Spotkanie służb ws. skutków intensywnych opadów

23 maja 2019

Redakcja

Kategoria:

Wydarzenia

Pogoda nie rozpieszcza. Codziennie, intensywne opady doprowadziły do powodzi w Małopolsce. Ulewy nie omijają też naszego regionu. W Mysłowicach jak zwykle zalane są ulice pod wiaduktami przy Bytomskiej, Mikołowskiej czy Obrzeżnej Północnej. Aby zaradzić skutkom lokalnych podtopień prezydent Dariusz Wójtowicz zaprosił do siebie przedstawicieli służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.

Jak się okazuje notorycznie zalewane, te same ulice, to skutek wieloletnich zaniedbań i źle przeprowadzonych inwestycji drogowych. W mieście brakuje inwentaryzacji sieci, która odprowadza wody deszczowe. Przez lata nie dbano o rowy przydrożne i melioracyjne. Przy remoncie ulicy Mikołowskiej nikt nie pomyślał o odprowadzeniu wody deszczowej, dlatego pod wiaduktem przy ulicy Obrzeżnej woda sięga do 1 metra. 

Aby zapobiec taki sytuacjom w przyszłości prezydent Wójtowicz doprowadził do utworzenia zespołu, który w krótkim czasie zinwentaryzuje sieci odprowadzające wody deszczowe.

- Problem zalewanych ulic jest kolejnym, z którym muszę się mierzyć. Mam nadzieję, że w możliwie szybkim czasie wprowadzimy rozwiązania, które zapobiegną lokalnym podtopieniom. Poprosiłem służby o lepszą koordynację działań. Straż pożarna, która odpompowuje wodę będzie jechała na miejsce z pracownikami MPWiK. Pożarnicy będą również korzystać z piasku Zakładu Oczyszczania Miasta - wyliczał prezydent Wójtowicz. 

Służby mają zacząć ścisłą współpracę od dziś. Prognozy na najbliższe dni nie są obiecujące. Ulewne opady deszcze spodziewane są do soboty.