Prezydencka debata o mieście

23 czerwca 2009

Dariusz Wójtowicz

Kategoria:

Wydarzenia

Serdecznie zapraszam na debatę poświęconą sytuacji w mieście, która odbędzie się w środę (24 czerwca br.) o godz. 17.30 w Sali Widowiskowej Miejskiego Centrum Kultury. Zapraszam wszystkich, którym naprawdę zależy na dobru Naszego Miasta - taką informację przedstawił na stronach Urzędu Miasta Prezydent Grzegorz Osyra.Włodarz miasta debatę zorganizował w dniu, kiedy odbywają się posiedzenia Klubów Radnych poszczególnych frakcji. Postarał się nawet o to aby debata odbyła się w tym samym czasie, tak aby większość radnych nie miała możliwości uczestniczenia w spotkaniu. Zadbał za to o tzw. spęd pracowników Urzędu Miasta oraz jednostek podległych. Przyjdą też na pewno najbliżsi koledzy prezydenta aby robić atmosferę na sali. Osyra przygotował nawet do spotkania miejskie media. Niestety nie przygotował dobrze budżetu na 2009 rok i stąd ten cały cyrk w mieście. Radni proponują prezydentowi by zamiast kolejnego spektakularnego spędu medialnego zajął się tym czym powinien i za co bierze pieniądze, rzetelną pracą na rzecz miasta i jego mieszkańców.Z wyrazami szacunkuRadni Miasta MysłowicePoniżej prezentujemy stanowisko Klubu Radnych PiS Piotr OślizłoPrzewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości       PanowieMarcin KrólMichał WoźniczkoMarcin JanotaDotyczy: odpowiedź na „zaproszenie” Zważywszy na dramatyczność wyzwań, z którymi przyjdzie zmierzyć się w najbliższym czasie samorządowym władzom miasta  i skalę dolegliwości, które niebawem spadną na mieszkańców jesteśmy zmuszeni do wystosowania adekwatnej odpowiedzi. Zwrócenie się przez Prezydenta o misję mediacyjną do szczególnie złośliwych szczekaczy świadczy wymownie o jego intencjach „pokojowych”. Kto wiatr sieje zbiera burzę. A dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło. Dlatego z Waszego zaproszenia nie skorzystamy, tym bardziej, że nazajutrz okazję do rzeczowej publicznej debaty radni znajdą na sesji Rady Miasta. Naczelnym wyzwaniem, które staje przed Radą Miasta, jest uniemożliwienie Prezydentowi zrujnowania na wiele lat finansów miasta, finansów traktowanych  przez Niego w kategoriach łupu do zdobycia. Obłąkane wizje sprzęgnięte z gebelsowską  propagandą doprowadziły ongiś narody do tragedii II wojny światowej. Skala tej tragedii winna być przestrogą i dostateczną motywacją do aktywnej, nieustępliwej obrony. Dobrze, że rosną szeregi radnych zdecydowanych wystąpić kategorycznie przeciw propagandowym manipulacjom stymulującym podstępny i niekontrolowany, a przy tym w gruncie rzeczy samobójczy, rozrost biurokracji i zwyczajnej prywaty.  Liczymy na to, iż rzetelna debata, w obliczu niezależnych środków przekazu, na oczach mieszkańców miasta, odbędzie się dzień później, na sesji Rady Miasta. Niewątpliwie będzie to kolejne poważne wyzwanie. Wypada mieć nadzieję, że postawi skuteczną tamę obłąkanym rachubom. Że ostatecznie owocną okaże się refleksja nad ideą Giulianiego :„jak zrobić więcej z mniej”. Mysłowicom na gwałt niezbędny jest Prezydent, który sprosta takiemu wyzwaniu. Z materiałów na sesję doręczonych radnym wynika niezbicie, iż pan Grzegorz Osyra nie dopuszcza możliwości rezygnacji z podjazdowej wojny o zdobycze. Interesuje go wyłącznie ślepy posłuch poddanych zadowolonych z łupów, które Łaskawca uzna za stosowne rozdzielić.  Radni jednak powinni sprostać wyzwaniu  i nieustępliwie przeciwstawić się dalszej grabieży. Refleksja, jak ten cel osiągnąć ma sens. Inna nie.                Piotr Oślizło   Mysłowice, dnia 20 czerwca 2009 roku