Pan Pieniądz, czyli czynsz w cenie rolady

10 grudnia 2018

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Firma Pan Pikto posiadająca w swoich zasobach restaurację Biała Gruba i Agencję Public Relations doskonale umościła w naszym mieście. Od września 2016 do sierpnia 2017 za czynsz lokalu o powierzchni 383 metrów kwadratowych (pod ratuszem) Pan Pikto płacił 32 zł miesięcznie! To jednak nie wszystko! W styczniu tego roku były prezydent Edward Lasok zawarł umowę z Pan Pikto na świadczenie usług komunikacyjnych i PR. Do kieszeni Pan Pikto popłynie do końca roku w sumie aż 120 tysięcy złotych brutto! To pieniądze wyrzucone w błoto, bo zarówno wizerunek miasta jak i prezydenta, który podpisał umowę, pozostawia wiele do życzenia.

Mat: Iwona Chajto

Biała Gruba, to jedna z kilku restauracji działających w naszym mieście. Niebanalne menu zwróciło uwagę klientów. Jednak warunków umowy najmu jakie otrzymała firma Pan Pikto mogą pozazdrościć inni restauratorzy.  Najemca, czyli Pan Pikto płacił miastu czynsz w wysokości 7,32 zł za metr kwadratowy. Cztery lata temu, poprzedniemu najemcy wystawiono rachunek na blisko 12 zł za metr kwadratowy. To jednak nie wszystko!

Pan Pikto od 2016 roku korzysta z ulg. W pierwszym roku firma płaciła zaledwie 1 procent stawki. W drugim roku 50 procent stawki. W trzecim roku 75 procent stawki. Dopiero od września 2019 Pan Pikto miał płacić pełną stawkę 7,32 zł za metr kwadratowy. Ta kwota również pozostawia wiele do życzenia. Cena metra kwadratowego w okolicy ratusza wynosi 35 zł za metr kwadratowy. Tyle bowiem płaci Urząd Miasta za wynajem powierzchni biurowych od prywatnego właściciela.

To nie koniec fruktów dla firmy Pan Pikto. W styczniu tego roku, w roku wyborczym, Edward Lasok zawarł umowę z tą firmą na usługi public relations. Pan Pikto swoje usługi wycenił na 120 tysięcy złotych. Do kasy przedsiębiorcy co miesiąc przelewana jest kwota 10 tysięcy złotych! Jakie zadania zostały postawione przed Pan Pikto? Głównie jest to monitoring mediów i usługi konsultingowe. Pan Pikto w ramach swojej umowy z Urzędem Miasta założył też stronę na Facebooku pod nazwą Weź udział w Mysłowicach. Strona ma zaledwie 93 fanów i m.in. promuje... restaurację Biała Gruba!

Zdaniem prezydenta Dariusza Wójtowicza takie działania szkodzą miastu i jego finansom. Dlatego nowy prezydent zdecydował wypowiedzieć niekorzystną jego zdaniem umowę z Pan Pikto. - Nie stać nas na takie rozdawnictwo. Do pomieszczeń po restauracji przeniesiemy wydziały urzędu z budynków za które musimy dziś słono płacić. Jeśli nie wprowadzimy oszczędności nasze miasto nigdy nie wyjdzie z długów – komentuje prezydent Wójtowicz.

Po wypowiedzeniu niekorzystnej dla miasta umowy, w mediach społecznościowych rozpętała się burza kreowana przez właściciela restauracji. W kierunku prezydenta posypały się obelgi i oskarżenia o polityczne intencje, a to tylko dlatego, że nie chce kontynuować drenowania miejskiej kasy. Uruchomiono nawet dziennikarzy regionalnych mediów, którzy dopytują o szczegóły.

Prezydent Dariusz Wójtowicz wniósł o zerwanie jeszcze kilku innych podobnych umów, noszących znamiona wyprowadzania środków publicznych z kasy miasta i gminnych jednostek na potrzeby szeroko pojętej promocji. - W Mysłowicach od wielu lat pozwalano na szastanie publicznymi pieniędzmi czego efektem jest pusta kasa i kredyty do spłacenia. Zdaje sobie sprawę, że likwidowanie polityczno koleżeńskich układów przysporzy mi wielu kłopotów. Liczę się z nagonkami medialnymi i próbami agresywnych nacisków przez ludzi robiących biznesy na majątku gminy, ale nie pozwolę na dalsze niszczenie mojego rodzinnego miasta. Umowy noszące znamiona wyprowadzania miejskiej kasy niebawem zostaną przekazane organom ścigania - tłumaczy Wójtowicz.

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice