Co w tym roku zmieni się na lepsze na mysłowickich drogach?

28 marca 2009

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że stan mysłowickich dróg pozostawia wiele do życzenia. Co gorsze - poza kilkoma wyjątkami - nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja miała się poprawić.

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że stan mysłowickich dróg pozostawia wiele do życzenia. Co gorsze - poza kilkoma wyjątkami - nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja miała się poprawić. W krajobraz miasta już wtopiły się roboty na drogach, tyle że są to głównie prace związane z budową kanalizacji, a nie gruntownym remontem ulic. Jedyne inwestycje drogowe w mieście przewidziane na ten rok to planowana w najbliższym czasie naprawa nawierzchni ul. Pukowca oraz zakończenie prac związanych z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego na ul. gen. Ziętka i przebudową skrzyżowania ulic Gagarina i PCK. Taki stan rzeczy nie znajduje aprobaty wśród radnych Platformy Obywatelskiej, którzy na jednej z ostatnich sesji zwrócili się z apelem do prezydenta miasta o skierowanie większych pieniędzy budżetowych na remonty tutejszych jezdni.- Z informacji, jakie posiadam, wynika, że około 95 proc. dróg w mieście nadaje się do remontu. Jeśli miasto chce odbudować substancję drogową to powinno w przeciągu 10 lat rocznie remontować 20 km dróg - twierdzi Damian Sojka, pracownik Miejskiego Zarządu Dróg i radny PO. Zdaniem Sojki w mieście tylko kilka dróg jest w dobrym stanie technicznym. Radny zalicza do nich ulice: Mikołowską, Dzierżonia i niedługi odcinek Janowskiej. W przypadku pozostałych - jak twierdzi - ma miejsce tylko zalepianie dziur. Z zaplanowanych na 2009 rok inwestycji drogowych cieszą się głównie mieszkający przy ul. Pukowca. Propozycję remontu drogi radni przyjęli podczas ostatniej sesji. Całe przedsięwzięcie ma kosztować 1 mln 60 tys. zł, z czego 200 tys. przeznaczy Katowicki Holding Węglowy. - Procedury dotyczące remontu są cały czas prowadzone. Sądzę, że nie dalej jak za dwa tygodnie, ogłoszony zostanie przetarg - twierdzi Anna Czagan- Niedbał, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Mysłowicach. Ku końcowi ma się natomiast wykonanie skrzyżowania ulic Gagarina i PCK w dzielnicy Krasowy. - Nowe rondo ostatecznie zostanie oddane do użytku najpóźniej 30 kwietnia - zapewnia Katarzyna Szymańska z biura prasowego urzędu miasta. Z kolei nieco dłużej potrwają prace nad poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego przy ul. gen. Jerzego Ziętka w Brzęczkowicach. Planowane zakończenie inwestycji datuje się na 15 maja. Mieszkańcom sytuację znacznie poprawiłby wybudowany niedawno węzeł drogowy na trasie S1, gdyby tylko oddano go do użytkowania. Węzeł w założeniu miał umożliwić mieszkańcom dzielnic Brzezinka i Kosztowy korzystanie z bezkolizyjnego i szybkiego połączenia z drogą S1 oraz rozładować ruch ciężki na Kosztowskiej i Brzezińskiej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na razie to uniemożliwia z powodu - jak twierdzi - niezałatwionych przez Urząd Miasta Mysłowice spraw formalnych. Jednym z zarzutów stawianych miastu jest nie wyrażenie zgody na przejęcie w utrzymanie oświetlenia węzła. - Cały czas prowadzone są w tej sprawie negocjacje. Niewykluczone, że miasto przejmie obowiązek oświetlenia. Chcemy, aby mieszkańcy mogli jak najszybciej dowolnie korzystać z węzła - zapewnia Anna Czagan-Niedbał.  Źródło: Monika Zawadzka-Mendyk - POLSKA Dziennik Zachodni 

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice