Lanie jak w szóstej klasie

09 stycznia 2009

Redakcja

Kategoria:

Sport

W pierwszym meczu z faworyzowaną drużyną Budowlanych Łódź zespół Remagum Mysłowice sprawił niespodziankę, przegrywając tylko 2:3. W rewanżu łodzianki dominowały już wyraźnie, wygrywając 3:0. - Takiego lania prowadząc drużynę siatkarską jeszcze nie dostałem. No może, kiedy prowadziłem szóstoklasistki i grały z drużyną dwa lata starszą - przyznał po sromotnej porażce Sebastian Michalak, trener Remagum MOSiR. - Zaczęliśmy od prowadzenia 8:3 i od tego momentu rozsypało się nam wszystko. Nawet jeśli udało się nam odebrać zagrywkę to rozbijaliśmy się o blok rywalek - tłumaczy.Kolejne spotkanie siatkarki Remagum rozegrają jutro we własnej hali z TPS Rumia. - Wygraliśmy z nimi w pierwszej rundzie i mam nadzieję, że teraz też powalczymy. Potrzeba nam jednego meczu dobrej gry, żeby przełamać niemoc - mówi Michalak. - Będzie nam trochę łatwiej, bo nareszcie trenujemy w pełnym zestawie, gdyż do treningów przystąpiły Basia Bawoł i Dominika Najmrodzka.  Źródło: MSZ - POLSKA Dziennik Zachodni