Porady dla maturzystów - doktora Narcyza Wojtowicza
24 marca 2013
Od czasów studniówki już trochę czasu upłynęło, już tylko parę tygodni dzieli Was od jednego z najważniejszych, jeżeli nie najważniejszego egzaminu w życiu-MATURY! Wyniki egzaminu idą za Wami w świat, a od ilości zdobytych punktów zależy, na jaką uczelnię zostaniecie przyjęci. Z kolei to ma wpływ na Waszą życiową przyszłość!
Choć ilości godzin poświęconych nauce nic nie zastąpi, medycyna również w tym przypadku może co nieco pomóc. Dostępne w aptekach preparaty mogą wspomóc pamięć i koncentrację. Najczęściej są to mieszanki ziół, wyciągów roślinnych np. z miłorzębu, yerba mate, żeń-szenia, guarany, brahmi itp., a ponadto preparaty z lecytyną, witaminami z grupy B, mikroelementami.
Ogólnie można powiedzieć, że tego typu środki zaleca się przyjmować w okresie wzmożonej aktywności umysłowej, gdy zachodzi konieczność utrzymania maksymalnej koncentracji. Lecytyna wspomaga procesy nerwowe w mózgu, dostarcza substancji budulcowych dla kory mózgowej. Takie środki pomagają również zwalczać stres i wyczerpanie nerwowe. Oczywiście popijajmy sobie przy nauce też poczciwą herbatkę, która skutecznie wspomaga walkę z wszech ogarniającą nas ...sennością.
Ważna jest również pora w jakiej należy się uczyć. Wiadomo, że rano umysł jest wypoczęty, dlatego to dobra pora na opanowywanie nowej partii materiału,ale również na powtórkę z dnia poprzedniego. Bez powtórek materiał się nie "poukłada". Dobrze przyswajana jest też wiedza po północy, ponieważ wtedy nastaje cisza, nie rozprasza nas nic z zewnątrz i można dobrze się skoncentrować (ja tak właśnie się uczyłem).
W kwietniu i w maju, gdy usłyszycie nad ranem śpiew ptaków za oknem to znak, że trzeba się kłaść do łóżka! Życzę powodzenia! Pamiętajcie jeszcze o jednym, jak już się dostaniecie na te wybrane, wymarzone studia to na pierwszym roku jest naprawdę dużo nauki, jest to "niezła jazda ".Na najbardziej obleganych kierunkach - "wystarczy" zakuwać po kilkanaście godzin dziennie, przez siedem dni w tygodniu,aby być w miarę na bieżąco! Ale wierzcie mi -opłaca się bardzo! Dr Narcyz Wojtowicz.
(Foto: aramedia.pl)