Charytatywna potańcówka dla Leny!

11 lutego 2020

Iwona Chajto

Kategoria:

Miasto na luzie

Potańcówka “Złote czasy PRL-u” to nie tylko zabawa w klimacie z epoki, o którą zadba DJ Kasjan, czy
koncert Basi Janygi-Jońcy i Fabryki Talentów. To także licytacje unikatowych fantów, z których dochód zostanie przekazany na dalsze leczenie i rehabilitację dziewięcioletniej Lenki Surmy.

Nowotwór Leny jest bardzo opornym w leczeniu przeciwnikiem. Trzy razy już dawał przerzuty, które na szczęście dało się zoperować. Pomimo ogromnie obciążającej terapii, która często przebiega z powikłaniami, Lenka bardzo dzielnie walczy o życie i zdrowie.

- W tym roku minie pięć lat walki z chorobą, co oznacza, że zmaga się z rakiem przez połowę swojego życia... Oprócz leczenia protokołem MEMMAT w klinice w Wiedniu, Lenka podlega stałemu wsparciu rehabilitacyjnemu i fizjoterapeutycznemu. Do tej pory dwa razy przeszła toksyczne naświetlania, niezliczoną ilość wlewów z chemią, pobrań krwi, zabiegów medycznych, wkłuć i godzin cierpienia. Jednak dopóki lekarze będą widzieć możliwości pokonania glejaka, my będziemy walczyć. Nie byłoby to natomiast możliwe bez wsparcia finansowego życzliwych ludzi - przyjaciół Leny, którzy od początku niezawodnie pomagają zorganizować i przetrwać ten trudny czas - informuje Ewa Myszor, mama Lenki.

Koszt udziału to 60 zł za osobę. W cenie: zimna płyta, dwie ciepłe kolacje, deser, bufet kawowo- herbaciany bez limitu, napoje zimne. Mile widziane są również przebrania z epoki, które nadadzą odpowiedniego charakteru zabawie.

Potańcówka odbędzie się w sali małych form Mysłowickiego Ośrodka Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 7 w
Mysłowicach. Właśnie ruszyła sprzedaż biletów. Rezerwacja miejsc i szczegółowe informacje są
dostępne pod numerem telefonu 502 816 714 lub mailowo: fundacja@pozwolzyc.org. Cały dochód ze
sprzedaży biletów i licytacji fantów zostanie przeznaczony na dalsze leczenie Lenki Surmy.

Zabawa jest organizowana przez Fundację Pozwól Żyć, a wspierana przez bistro Braks, restaurację
Dwór Bismarcka, Mysłowicki Ośrodek Kultury, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Tina Design Studio,
fotografkę Kasię Zarembę oraz Fabrykę Talentów.

U Lenki Surmy zdiagnozowano złośliwego guza mózgu - wyściółczaka anaplastycznego w listopadzie 2015 roku. Po skomplikowanej operacji resekcji guza, konieczne było dalsze leczenie - chemioterapią i radioterapią, które trwały 20 miesięcy. Niestety, jedyne dostępne w Polsce formy terapii nie dały efektu - guz odnowił się w sierpniu 2017 roku. Dzielna dziewczynka przeszła kolejną operację usunięcia nowotworu. Jednak zaledwie kilka tygodni później pojawił się przerzut do rdzenia przedłużonego. W związku z powyższym jedyną szansą uratowania życia Lenusi okazała nierefundowana przez NFZ, nowatorska terapia protokołem MEMMAT w Wiedniu, która generuje olbrzymie koszty.

Mat. nadesłany