Tyle samo wyjazdów, co zjazdów - Barbórka w Związku Górnośląskim Koło Brzezinka

18 grudnia 2013

Drukuj artykuł
Kategoria:
Kultura i Edukacja

Nie oderwę bryły sam młot i kilof mam. Podniósł kilof, podniósł młot, otarł ręką z czoła pot – tak o ciężkiej pracy górnika śpiewały dzieci z Przedszkola nr 1 w Brzezince, które swoją obecnością uświetniły spotkanie barbórkowe członków Związku Górnośląskiego Koło Brzezinka.

Barbórka to wyjątkowe święto dla mieszkańców Górnego Śląska. Tego dnia Kościół obchodzi wspomnienie św. Barbary – patronki górników. Aby uczcić ten szczególny dzień Związek Górnośląski Koło Brzezinka, jak co roku, zorganizował spotkanie dla wszystkich górników należących do koła. Uroczystość poprzedziła msza święta w intencji górników, z których wielu przyszło do kościoła w galowych mundurach. Na mszy obecne były dwa poczty sztandarowe – jeden górniczy, a drugi Związku Górnośląskiego Koło Brzezinka. – Wszyscy życzą wam tyle samo wyjazdów, co zjazdów. Ja życzę wam tyle samo powrotów do domu, co wyjść z niego – powiedział do górników podczas kazania ks. proboszcz Paweł Bubalik. Po mszy wszyscy obecni w kościele mogli obejrzeć przedstawienie przygotowane z okazji Barbórki przez uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 10.

W siedzibie Związku Górnośląskiego spotkali się członkowie Koła,  górnicy z Brzezinki należący do Koła i ich rodziny. Wśród zaproszonych gości znaleźli się ks. proboszcz Paweł Bubalik oraz Komendant Mysłowickiej Straży Miejskiej Ginter Płaza. Na stołach pojawiły się tradycyjne śląskie przysmaki – kiełbasa, szałot, a także kołocz. Jak na prawdziwą Barbórkę przystało, napojem podawanym do jedzenia było piwo.

Przyjęcie w siedzibie Związku Górnośląskiego uświetniły dzieci z Przedszkola nr 1, które zostały zaproszone przez prezesa Koła Brzezinka – Teresę Bialucha. Przedszkolaki w gwarze śląskiej opowiedziały między innymi o życiu górnika na kopalni, a także poza nią oraz zaśpiewały kilka piosenek. – Jesteśmy zaszczyceni, że po raz kolejny przedszkolaki przyszły do nas na Barbórkę. My, jako Związek Górnośląski, ściśle współpracujemy z przedszkolem w Brzezince, zapraszamy ich na różne nasze uroczystości. Jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z odmową – mówi Teresa Bialucha.

Przybyli na uroczystość barbórkową goście, oprócz jedzenia i picia śpiewali jeszcze tradycyjne śląskie pieśni o górnikach.

materiały: G. Czernek

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice