Od czwartku w Mysłowicach OFF Festival

05 sierpnia 2009

Drukuj artykuł
Kategoria:
Kultura i Edukacja

W czwartek, 6 sierpnia na mysłowickim kąpielisku Słupna rozpocznie się 4. edycja OFF Festivalu i już dzisiaj wiadomo, że zakończy się sukcesem. Przynajmniej frekwencyjnym. O czterodniowych karnetach (impreza potrwa do niedzieli, 9 sierpnia) można już tylko pomarzyć, w sprzedaży zostały wyłącznie karnety dwudniowe (7-8.08.) oraz śladowe ilości biletów jednodniowych (na 7 lub 8 sierpnia) i pojedynczych (bilety na koncerty dodatkowe odbywające się 6 i 9 sierpnia m.in. w Kościele Ewangelickim i Miejskim Centrum Kultury)

Zespół z Mogilna, Kumka Olik, niezwykle ostatnio popularny nad Wisłą, zagra w Mysłowicach w piątek, 7 sierpnia o godz. 16.00.- OFF to jedyny prawdziwie alternatywny festiwal w tym kraju - twierdzi Artur Rojek, dyrektor artystyczny imprezy, lider grupy Myslovitz. - Nie mam zamiaru konkurować z Open'erem, Selectorem czy czymś innym, bo po pierwsze nie mam takiego budżetu, a po drugie zatraciłbym swoją oryginalność - dodaje Rojek.Pomysł na festiwal promujący muzykę daleką od komercji zrodził się w jego głowie parę lat temu i okazał się strzałem w dziesiątkę.W czwartek, 6 sierpnia na mysłowickim kąpielisku Słupna rozpocznie się 4. edycja OFF Festivalu i już dzisiaj wiadomo, że zakończy się sukcesem. Przynajmniej frekwencyjnym. O czterodniowych karnetach (impreza potrwa do niedzieli, 9 sierpnia) można już tylko pomarzyć, w sprzedaży zostały wyłącznie karnety dwudniowe (7-8.08.) oraz śladowe ilości biletów jednodniowych (na 7 lub 8 sierpnia) i pojedynczych (bilety na koncerty dodatkowe odbywające się 6 i 9 sierpnia m.in. w Kościele Ewangelickim i Miejskim Centrum Kultury).OFF Festival to impreza, na której wypada być i przekonać się, że istnieje inna muzyka niż ta, którą w nadmiarze fundują nam największe rodzime rozgłośnie radiowe.Festiwal zaznaczył się już nie tylko jako jeden z najważniejszych punktów na mapie festiwalowej w kraju, ale coraz częściej dostrzegany jest przez zagraniczne opiniotwórcze media, takie jak amerykański portal Pitchfork, który umieścił tegoroczny OFF Festival na liście wydarzeń, o których powinni wiedzieć wszyscy fani muzyki na żywo, planując tegoroczne festiwalowe lato.Jeszcze nigdy OFF-owa rozpiska koncertowa nie była tak bogata w nazwiska, które... niewiele mówią przeciętnemu Kowalskiemu. Ale w tym szaleństwie jest metoda. - Wielu z nich po raz pierwszy zawita do Polski. Na świecie wyprzedają kluby mogące pomieścić po kilka tysięcy osób. I to na kilkanaście dni przed imprezą, m.in. The National, Spiritualized, Fucked Up czy Olafur Arnalds - podkreśla Rojek.Gościem specjalnym tegorocznej edycji OFF Festivalu będzie szef SUB POP, Jonathan Poneman - wydawca m.in. Nirvany, Soundgarden, Mudhoney czy ostatnio Fleet Foxes. Ale to nie jedyna ważna postać z tej kultowej wytwórni. Na festiwal przyjedzie również Jeff Kleinsmith, pierwszy i do dziś jedyny dyrektor artystyczny SUB POP. Przez ostatnie 20 lat stworzył setki plakatów i okładek płyt dla wielu zespołów takich jak: Queens Of The Stone Age, Iron & Wine czy Nine Inch Nails. Wernisaż wystawy "20+ years of SUB POP" z udziałem autora, nastąpi w sobotę 8 sierpnia o godz. 15.00 w Miejskim Centrum KulturyW tym roku na OFF Festivalu zagra ponad 60 wykonawców, w sumie na pięciu scenach. Usłyszymy m.in. jeden z najgłośniejszych debiutów na scenie indie pop - amerykański The Pains Of Being Pure At Heart. Porównywani są z Jesus And The Mary Chain i My Bloody Valentine. Płyta "The Pains Of Being Pure At Heart" (Slumberland, 2009) zbiera oszałamiające recenzje w USA i Europie.Jednym z najważniejszych będzie występ brytyjskiej grupy Wire, uznawanej za legendę punk rocka i nowej fali. Od czasu kultowego już dziś debiutu "Pink Flag" z 1977 r. do dziś nie przestają zadziwiać, a wśród inspirujących się ich dorobkiem artystów są Fugazi i R.E.M.Na OFF Festivalu nie może zabraknąć też polskich wykonawców. Jednym z najbardziej oczekiwanych będzie z pewnością koncert "młodych wilków" czyli grupy Kumka Olik. Spore oczekiwania towarzyszą także występowi Gaby Kulki. Wokalistka, która powaliła wszystkich na kolanach podczas tegorocznego Open'era kipi niespożytą energią i błyskawicznie łapie kontakt z publicznością.Swoją "Historię podwodną" zagra Lech Janerka, "Marię Awarię" zaprezentuje Marysia Peszek, pojawi się też Cool Kids Of Death - jeden z najbardziej liczących się zespołów na polskiej scenie niezależnej. Zagrają materiał ze swojej pierwszej płyty "CKOD 1".Koniecznie trzeba się wybrać na koncert ambient-jazzowej grupy Muariolanza. Muzycy wystąpią 9 sierpnia w Miejskim Centrum Kultury (przed koncertem Wire) i po raz pierwszy zaprezentują utwory z najnowszego albumu "Wszystko będzie inaczej". Tytuł doskonale oddaje zawartość płyty. Grupa znana z arcydługich utworów tym razem postawiła na sprawnie przyrządzony zestaw 10 krótkich, melodyjnych utworów z funkowym rytmem.Więcej informacji na temat Off Festivalu na www.2009.off-festival.pl.Koncertów tych zagranicznych wokalistów i zespołów nie wolno przegapić na 4. edycji OFF FestivaluSpiritualizedLegendarna formacja Jasona Pierce'a. Mistrzowie space rocka. Autorzy przełomowego albumu "Ladies And Gentlemen We Are Floating In Space". Teraz powracają z nową płytą "Songs In A & E". Zagrają w nocy z 7 na 8.08.The NationalJeden z najpopularniejszych zespołów gitarowych w USA. Wyróżnia go m.in. niezwykły baryton Matta Bernigera. Krążek "Boxer" (Beggars Banquet, 2007) był jednym z najlepszych wydawnictw w podsumowaniach roku. Zagrają w nocy z 7 na 8.08.Fucked UpMiażdzący hardcore punk z Kanady, jak mówi o nich Artur Rojek. Brzmienie tej grupy jest nieporównywalne z żadnym innym. Płyta "The Chemistry Of Common Life" (2008) została okrzyknięta jedną z najlepszych w 2008 r. Zagra 7.08. o godz. 22.00.Micachu & The Shapes21-letnia podopieczna Mathew Herberta ze swoim zespołem. Klasycznie wykształcone cudowne dziecko eksperymentuje z dubstep, grime i punk rockiem. Rewelacyjnie przyjęty debiut "Jewellery". Wystąpi 7.08. o godz. 18.25.Crystal StiltsAlternatywny noise pop z Brooklynu. Prasa i blogi muzyczne nie ustają w zachwytach nad płytą "Alight of Night" (2008) i porównaniach do Velvet Underground, Joy Division czy Jesus & Mary Chain. Zagra 8.08. o godz. 17.15.Mark KozelekLegendarny songwriter, który w Polsce pojawi się po raz pierwszy. Lider kultowej formacji Red House Painters, uważanej obok Low za klasykę gatunku sadcore. W 2008 r. wydał płytę "April" z projektem Sun Kill Moon. Wystąpi 9.08. o godz. 20.15.Ola Szatan  -  POLSKA Dziennik Zachodni 

O Autorze

Dariusz Wójtowicz

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice