Timon czeka na dom!

28 stycznia 2019

Drukuj artykuł
Kategoria:
Komunikaty

Czy nikt nie pokocha miniaturowej, puchatej wersji Corgiego ? Jak długo będzie jeszcze musiał siedzieć za schroniskowymi kratami ? Timon to uroczy, ok. 5-letni, kudłaty piesek. który do schroniska trafił pod koniec kwietnia 2018 roku.

Ma przepiękne rudo-białe umaszczenie i niesamowicie puchatą sierść, którą chciałoby się gładzić godzinami, czemu z pewnością nie miałby nic przeciwko, bo Timon uwielbia pieszczochy. Jest jednak dość bojaźliwym psiakiem, który musi najpierw zaufać. Jego początki w schronisku były dość trudne, ponieważ z powodu urazu trafił do naszego szpitalika - ten pobyt zdecydowanie pogłębił jego lęki, natomiast dzięki regularnym spacerkom i pracy wolontariusza jego stan się poprawił.

Timon najpewniej czuje się w swoim boksie lub w pokoiku adopcyjnym, gdzie dostarczana mu jest porządna porcja miziaków. Uwielbia wychodzić na spacerki - gdy widzi wolontariusza ze smyczą, siada grzecznie i czeka na zapięcie. W momencie, gdy usłyszy szczęk zapinania wyskakuje radośnie z boksu i pędzi do furtki. Jednak po jej przekroczeniu staje się czujniejszy. W czasie trwania spacerku nie reaguje na czułości tylko w skupieniu idzie naprzód. Spacerek zawsze trwa tylko do określonego punktu, później zawraca- długość spacerku zależy od dnia. Czasem wystarczy też jakiś bliżej nieokreślony dźwięk lub przechodząca po drugiej stronie osoba i Timon zaczyna z całej siły ciągnąć z powrotem w stronę schroniska.

Timon różnie reaguje na inne psiaki, z jednymi dogaduje się bez problemu, inne obszczekuje, najprawdopodobniej ze strachu. Dlatego idealnym domem dla Timonka byłby ten bez innych zwierząt, jednak nie wykluczamy ich obecności, natomiast na pewno konieczne będzie wcześniejsze zapoznanie zwierzaków, by poznać ich reakcję na siebie.

Dla psiaka szukamy wyrozumiałego i cierpliwego opiekuna, który pokocha jego charakterek i da mu poczucie bezpieczeństwa, którego tak bardzo potrzebuje.

Zapraszamy na spacery zapoznawcze w towarzystwie wolontariusza (w naszym schronisku nie ma adopcji "z marszu", lecz dopiero po kilku spacerach zapoznawczych zapada decyzja o adopcji).

Po adopcji potencjalny opiekun musi liczyć się z tym, że pies nie może z dnia na dzień zostać sam w mieszkaniu na 8h. Zawsze prosimy potencjalnego opiekuna, aby po adopcji zorganizował sobie kilka dni wolnego i spędził czas z psem, aby ten miał możliwość zaufania człowiekowi i przyzwyczajenia się do nowego otoczenia.

Kontakt z wolontariuszem: 694-582-477

O Autorze

Iwona Chajto

Mysłowiczanka z wyboru, dziennikarka społeczna zajmująca się sprawami miejskimi, ekologią i prawami zwierząt. Redaktor Naczelny Myslowice.net

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice