Mysłowice: Polityczna nagonka trwa w najlepsze!

28 marca 2019

Redakcja

Kategoria:

Interwencje

Obecnie trwa kontrola zawartej przez Urząd Miasta Mysłowice umowy z firmą „Pan Pikto” na świadczenie usług komunikacyjnych i PR. Zachodzi podejrzenie, że wydatek w kwocie 120 000 zł, które Urząd zapłacił firmie za czynności, które zgodnie z zakresami czynności pracowników Zespołu Prasowego jak i Zespołu Promocji wykonywały osoby zatrudnione w tychże komórkach, naraziła budżet miasta na straty. W przyszłym tygodniu Urząd Miasta przekaże umowę oraz notatki służbowe z przeprowadzonych rozmów z pracownikami organom ścigania.

Ponadto jak wynika z kolejnych analiz całe postępowanie dotyczące tego zamówienia publicznego, czyli m. in. sporządzona umowy było przeprowadzone w sposób niedbały i zupełnie niezasadny.

Kolejnym przykładem braku należytego gospodarowania majątkiem gminnym jest wnikliwa analiza płaconych przez Urząd Miasta czynszów z tytułu wynajmowanych pomieszczeń, jak i pobierania opłat za pomieszczenia wynajmowane od Urzędu.
Należy zwrócić uwagę, że umowa pomiędzy Urzędem, a firmą prowadzącą restaurację Pod Ratuszem w 2014 roku, w budynku Urzędu, opiewała na kwotę netto 4239,74 zł miesięcznie. Mimo to pozbyto się restauratora.
Kolejna umowa najmu zawarta z sosnowiecką firmą, która prowadziła w 2015 roku restaurację w budynku urzędu wynosiła netto 2931,44 zł miesięcznie.
Trzecia firma, czyli Biała Gruba, wynajmująca pomieszczenia Urzędu zawarła umowę w roku 2016 na opłatę czynszowa netto 1440,07 zł miesięcznie. Jak widać każda kolejna umowa zawierana przez Urząd Miasta dotycząca najmu powierzchni użytkowej przy ul. Powstańców 1, czyli w ścisłym centrum miasta, była mniej korzystna od poprzedniej. Warto wspomnieć, że Biała Gruba oficjalnie wspierała w wyborach samorządowych kandydata Platformy Obywatelskiej Wojciecha Króla, więc zachodzi podejrzenie o „przychylność” w podejmowaniu decyzji, co jak już wspomnieliśmy, wyjaśniać będą organy ścigania.

Dla porównania, wydatki na utrzymanie budynków przy ulicy Plac Wolności na cele administracyjno-biurowe Urzędu Miasta Mysłowice, to roczna kwota o ponad 1 mln. zł.

Pomieszczenia Urzędu, w których mieściła się restauracja to ponad 366 metrów kwadratowych, a kwoty czynszu płacone były jak pisaliśmy powyżej. Dla porównania Urząd wynajmuje 10 metrów kwadratowych powierzchni (punkt informacyjno-usługowy) w Biurze Obsługi Mieszkańca, za którą pobiera miesięczny czynsz 570 zł miesięcznie.
1 kwietnia bieżącego roku pomieszczenia po restauracji zostaną przekazane właścicielowi, czyli do rąk prezydenta Dariusza Wójtowicza trafi przysłowiowy klucz. I co dalej?

Budynek zostanie zaadoptowany nowoczesną metodą Open Space, czyli tzw. otwartej przestrzeni biur dla urzędników, którzy nie mają bezpośredniego kontaktu z klientem. Termin przystosowania pomieszczeń pod kontem teletechnicznym oraz bhp, jak również ich remont przewiduje się jeszcze w tym półroczu.

Na koniec warto wspomnieć, że „królewski” Pan Pikto kojarzy się urzędnikom jako przedsiębiorcą, który ma zaległości podatkowe i czynszowe - pełna analiza płatności zostanie przedstawiona w przyszłym tygodniu. Jego odejście nie spowoduje utraty dochodów, jak próbuje wmówić swoim już nielicznym czytelnikom dyspozycyjna redaktorka, siejąca zamęt i nienawiść w swojej jaworznickiej gadzinówce, pozbawionej miejskich zleceń na ogłoszenia czy reklamy.