Żonglerka finansami

26 stycznia 2015

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Zaledwie miesiąc temu mysłowiccy radni przyjęli większością głosów propozycję budżetu na rok 2015. Na najbliższej sesji już będą głosować nad jego zmianami, które – jak pokazały ostatnie komisje – budzą niemało kontrowersji. Sprawa dotyka trzech placówek oświatowych – Zespołu Szkół Sportowych im. Olimpijczyków Śląskich, Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 oraz Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3.

W przyjętej w grudniu propozycji budżetu znajdowały się cztery istotne w tym temacie pozycje:

Kwota                Nazwa zadania
247 503 zł         Budowa Sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Sportowych wraz z zapleczem i zagospodarowaniem terenu – projekt techniczy
300 000 zł         Budowa boiska przy ZSP nr 1 w Mysłowicach
300 000 zł         Budowa boiska przy ZSP nr 3 w Mysłowicach

W obecnym projekcie zmian w budżecie z zadań przy ZSP1 i ZSP2 ściągnięte ma być po 290 000 zł, a suma 580 000 zł przesunięta ma zostać na zadanie „Budowa Sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Sportowych wraz z zapleczem i zagospodarowaniem terenu – PT”.

Hala sportowa przy ZSS musi powstać...
… jednak kontrowersyjnym jest to, jakich roszad w budżecie chce się dokonać. Czy słusznym jest robienie tego kosztem innych placówek? Raz, że pokazuje to, że obiekcje radnych, którzy nie głosowali ZA poprzednią propozycją, mówiące o niedoszacowaniu wielu pozycji, były słuszne. Dwa – takie rozwiązanie, będące trudną decyzją, stawia w mało komfortowej sytuacji radnych. Podczas Komisji Edukacji, Kultury i Sportu głos zabrali przedstawiciele ZSS, prosząc po raz kolejny o przychylność w kwestii budowy hali.

– Takie stawianie sprawy doprowadzi do zantagonizowania środowisk nauczycieli reprezentujących poszczególne placówki. - zauważył radny Wojciech Chmiel.

– Wszyscy wiemy, że ta inwestycja jest kluczową sprawą. Szkoła sportowa bez porządnej sali gimnastycznej to swoisty paradoks. Jednak nie podoba nam się, w jaki sposób żongluje się tutaj tak finansami, jak i potrzebami mieszkańców. - mówi radna Joanna Frysztacka.

– Gdzie są dzisiaj te osoby, które onegdaj zablokowały inwestycję? - pyta radny Edmund Sawicki.

Niejednokrtonie podejmowany był temat tego, że właśnie na komisjach mają być przedyskutowane projekty uchwał. Jednak na dwóch, które się już odbyły, radnym nie została udzielona odpowiedź, co uwzględniała poprzednia propozycja i skąd takie zmiany.

Czy ta sytuacja jest zapowiedzią kolejnych? Radni Wspólnie dla Mysłowic wyrażali swoje obiekcje  co do ewentualnej konieczności zaciągania kolejnych kredytów ze względu na niedoszacowanie budżetu. Miejmy nadzieję, że nie taka będzie kolej rzeczy.

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice