Wrześniowe obrady Rady i wyborcze przetasowania w składach osobowych!

26 września 2014

Redakcja

Kategoria:

Wydarzenia

W czwartkowe popołudnie radni uchwalili zasady i tryb postępowania przy udzielaniu dotacji celowej na realizację zadań z zakresu ochrony środowiska i gospodarki wodnej oraz kryteriów wyboru inwestycji do finansowania (druk nr 1). Materiał przedstawił naczelnik wydziału ochrony środowiska Mirosław Waszkowiak.

Podczas posiedzenia dokonano zmiany w budżecie miasta Mysłowice na 2014 rok (druk nr 8) oraz w wieloletniej prognozie finansowej miasta Mysłowice (druk nr 9). Finansowe zmiany wnosiła skarbnik miasta Lidia Łazarczyk.

Polityczne roszady w Radzie!
W punkcie sprawy bieżące Rady Miasta, radna klubu Platformy Obywatelskiej Jolanta Charchuła poinformowała zebranych, że nie będzie kandydatem podczas nadchodzących wyborów do samorządu. Jej rezygnacja jest pokłosiem działań politycznych, jakie działy się i nadal dzieją wokół prywatyzacji jednego z mysłowickich szpitali.

Bernard Pastuszka poinformował, że w mysłowickiej Radzie powstał Klub Radnych My To Mysłowice w składzie: Bernard Pastuszka - przewodniczący, Zbigniew Karaszewski, Andrzej Sikora, Damian Sojka i Michał Makowiecki. Tym samym rozpadł się Klub Radnych Platformy Obywatelskiej. Jedyną radną PO od dziś jest tylko Jolanta Charchuła.

Rozpadł się również powołany niedawno Klub Radnych "Niezależni" (były Klub Prawa i Sprawiedliwości, rozwiązany kilka miesięcy temu przez władze krajowe partii), z którego wypisali się i wstąpili do Klubu My To Mysłowice Andrzej Sikora i Zbigniew Karaszewski. Po "Niezależnych" zostali dwaj radni Daniel Jacent i Piotr Oślizło.

Dariusz Wójtowicz odczytał, że Klub Radnych Wspólnie dla Mysłowic pożegnał się kilka dni temu z Dorotą Konieczny - Simela, która ma być teraz kandydatką Platformy Obywatelskiej do mysłowickiej rady. Propozycję taką, niegdyś radnej klubu Centrolewicy, złożyła kandydatka na urząd prezydenta Mysłowic Agnieszka Kostempska. Radna Simela ma być "jedynką" w okręgu wyborczym numer 2. Ze strony PO były składane podobne propozycje przejścia na wysokie miejsca na listach wyborczych innym członkom grupy "Wspólnie dla Mysłowic". Oprócz jednej radnej Simeli, nikt już nie skorzystał z politycznej "szczodrobliwości". Jak widać po rozpadzie mysłowickiej PO, coraz częściej podejmowane są próby "podkupowania" radnych i kandydatów do Rady, co naszym zdaniem nie jest etycznym działaniem i ukazuje kadrowe problemy przy tworzeniu list wyborczych.

Osobowe roszady to efekt politycznych układanek przedwyborczych i próby sił. Jak to ocenią mieszkańcy naszego miasta, dowiemy się 16 listopada, czyli w dzień wyborów samorządowych.

W związku z kolejnym proponowanym stanowiskiem Rady w sprawie budowy Kopalni Brzezinka, doszło do ostrej wymiany zdań. Radni przerzucali się argumentami i pomysłami, z których jak zwykle nic nie wynikło. Radny Tomasz Wrona pomysłodawcom proponowanego stanowiska Rady (Daniel Jacent i Piotr Oślizło - przyp.red.) powiedział wprost, że robią sobie kampanię wyborczą.

Radny Daniel Jacent zarzucił prezydentowi Edwardowi Lasokowi, że jak poprzedni prezydent, kosztem unijnych środków przyznanych miastu, robi się z konsultacji społecznych kampanię wyborczą. Prezydent oświadczył, że kampania medialna związana z konsultacjami, to nie kampania wyborcza...

Michał Makowiecki również zarzucił prezydentowi kampanijne ruchy wyborcze za miejskie pieniądze. Jednym słowem - kto ma lejce, ten kieruje!

Wrześniowe obrady zakończyły się po godzinie 16:00.

materiał opracowany na podstawie relacji radnych klubu WDM
fot. ITVM.pl