Szykuje się bunt i zbieranie podpisów!
12 sierpnia 2011
-
Redakcja
- Kategoria:
- Wydarzenia
Zanosi się na to, że będą zbierane podpisy w sprawie naprawy dróg i chodników na osiedlu Powstańców Ślaskich w Brzęczkowicach. Mieszkańcy mają już dosyć codziennego slalomu pomiędzy dziurami w drogach i po uszkodzonych progach zwalniających. Z inicjatywą obywatelska chce wyjść radny Dariusz Wójtowicz, który ma dosyć tłumaczenia się z nie swoich decyzji. Do akcji zbierania podpisów chce włączyć się także najmłodszy radny tej kadencji, Michał Makowiecki.Joanna Frysztacka i Sandra Jędrzejas
Zanosi się na to, że będą zbierane podpisy w sprawie naprawy dróg i chodników na osiedlu Powstańców Ślaskich w Brzęczkowicach. Mieszkańcy mają już dosyć codziennego slalomu pomiędzy dziurami w drogach i po uszkodzonych progach zwalniających. Z inicjatywą obywatelska chce wyjść radny Dariusz Wójtowicz, który ma dosyć tłumaczenia się z nie swoich decyzji. Do akcji zbierania podpisów chce włączyć się także najmłodszy radny tej kadencji, Michał Makowiecki.- Od wielu miesięcy, wraz z radnym Wiesławem Tomankiem, składam ustne i pisemne wnioski, aby uzupełnić pieniądze na bieżące naprawy dróg i chodników w mieście. Wnioski nasze były wielokrotnie zgłaszane na Komisjach i podczas obrad Rady Miasta. Pisaliśmy wiele interpelacji, aby zmienić wydatki miejskie i więcej pieniędzy przeznaczyć na remonty dróg i chodników. Mam już dosyć przyglądania się niemocy sprawczej w tym zakresie i najprawdopodobniej od września rozpocznę akcję zbierania podpisów, które chcę złożyć na ręce prezydentów naszego miasta – mówi Wójtowicz.Sprawdziliśmy stan dróg w Brzęczkowicach, ogrom zniszczeń nie napawa optymizmem. Ulica Hlonda, która zbudowana została z kostki brukowej wygląda fatalnie, Kolejowa z Mielęckiego to już dramat. Na Korfantego i Brzęczkowickiej wypadają dziury po większych deszczach, aż strach pomyśleć co będzie w zimę. Mieszkańcy Kolejowej i Mielęckiego są tak zdenerwowani indolencją miejskich decydentów, że kilka dni temu sami złożyli dokument z podpisami kilkunastu osób na ręce prezydenta.Jak nam powiedział Dariusz Wójtowicz, do akcji zbierania podpisów chce dołączyć się Michał Makowiecki, który też ma dosyć przyglądania się jak niszczeje osiedle Powstańców Ślaskich. Być może wspólna akcja mieszkańców z radnymi doprowadzi do innego spojrzenia nowych Władz miasta na stary problem mieszkańców.Na zdjęciu jedna z tysięcy dziur, które muszą omijać kierowcy w Mysłowicach.Joanna Frysztacka i Sandra Jędrzejas
