Publiczne Gimnazjum Jezuickie

30 marca 2015

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Dzisiaj wracamy do bulwersującej środowisko oświatowe sprawy związanej z otwarciem Gimnazjum Jezuickiego w Mysłowicach. Temat wywołuje duże emocje w środowisku nauczycieli i obsługi, którzy są zaniepokojeni decyzją prezydenta Edwarda Lasoka i niezgrabnym tłumaczeniem jego zastępcy Grzegorza Brzoski, któremu bezpośrednio podlega resort edukacji.

Obecnie w Mysłowicach funkcjonuje 9 publicznych placówek gimnazjalnych prowadzonych przez samorząd: Gimnazjum nr 1 (Bończyk), Gimnazjum nr 2 (Centrum), Gimnazjum nr 3 (Brzęczkowice), Gimnazjum nr 4 (Brzezinka), Gimnazjum nr 5 (Wesoła), Gimnazjum nr 6 (Kosztowy), Gimnazjum przy Zespole Szkół Sportowych (Piasek), Gimnazjum przy Zespole Szkół Specjalnych (Brzęczkowice) i Gimnazjum przy Zespole Szkół Ogólnokształcących (Centrum).

W gimnazjach według urzędniczej dokumentacji na 30.09.2013r. było 271,8 etatów nauczycieli o 44,2 etaty mniej niż w 2009r. Utworzeniu trzech nowych oddziałów w wyznaniowej szkole spowoduje zmniejszenie się liczby uczniów w gminnych placówkach, a to jak wiemy niesie za sobą nieuchronne zwolnienia nie tylko nauczycieli, ale i pracowników obsługi.

W kuluarach Rady Miasta mówi się o wariancie najbardziej dotkliwym, a mianowicie zamknięciu jednego z miejskich gimnazjów, z powodu braku odpowiedniej liczby uczniów. Podczas lutowych obrad Rady Dorota Konieczny – Simela z PO głośno o tym mówiła podczas swojego wystąpienia.

Jak wiemy z wcześniejszych relacji, prezydent Edward Lasok podjął już w październiku ubiegłego roku decyzję, że wyda zgodę na utworzenie 10 publicznej szkoły gimnazjalnej w naszym mieście prowadzonej przez jezuitów. Wyznaniowe Gimnazjum Jezuickie powstaje już przy Górnośląskiej Wyższej Szkole Pedagogicznej i ogłoszono tam nabór do trzech klas pierwszych.

Z dokumentów rekrutacyjnych wyczytać można, że tworzone klasy będą o profilach: matematyczno – informatyczny, biologiczno – chemiczny i językowy. W gimnazjach samorządowych nie tworzy się profili. Szkoła na dzień dzisiejszy nie podlega rejonizacji i nie wystąpiła o wytyczenie rejonu, a takim rygorom podlegają nasze miejskie gimnazja. To zaś stwarza precedens, o którego konsekwencjach piszemy poniżej.

Według ustawowych zapisów, Gimnazjum Jezuickie ma być placówką publiczną, która mimo, że nie jest prowadzona przez mysłowicki samorząd, utrzymywana będzie w całości przez ubogi jak przysłowiowa mysz kościelna budżet miasta. Tak więc samorządowe pieniądze przekazywane będą dla szkoły wyznaniowej, zamiast do naszych miejskich szkół gimnazjalnych. Pieniądze otrzymywane przez miasto zarówno w formie subwencji oświatowej na uczniów jak i te które miasto z własnych srodków dopłaca do swoich szkół, dokładnie w takiej wysokości w jakiej przekazuje własnym gimnazjom.

Fakt ten oburza mysłowickich nauczycieli i pracowników miejskich szkół oraz przedszkoli, na których co roku dokonywane są dotkliwe finansowo oszczędności. Niż demograficzny i wprowadzenie zarządzeniem prezydenta Edwarda Lasoka tak zwanego bonu edukacyjnego spowodowało, że od roku szkolnego 2009 do września 2013 w Mysłowicach bezpowrotnie zlikwidowano 234,54 etaty  w oświacie, w tym 139,9 etatów nauczycielskich oraz 94,64 etaty pracowników  administracji i obsługi. W praktyce, ze względu na zatrudnianie na niepełny etat oznaczało to, ze cięcia te dotknęły ponad 300 pracowników, w tym wielu straciło pracę.

Jak wiemy, w tej chwili trwa trudna walka o każdy etat i każdą złotówkę na publiczne szkolnictwo. Nauczyciele skarżą się, że przez wdrażane oszczędności nie otrzymują dodatków specjalnych za pracę z uczniami ze sprzężoną niepełnosprawnością. A warto wspomnieć, że w innych miastach takie dodatki funkcjonują.

Prezydent Edward Lasok oraz jego resortowy zastępca Grzegorz Brzoska podejmując w ubiegłym roku pozytywną decyzję o możliwości utworzenia publicznego Gimnazjum Jezuickiego nie tylko nie zapytali o opinię w tej sprawie członków Komisji Edukacji oraz nauczycieli skupionych w związkowych organizacjach ZNP i NSZZ Solidarność. Nie wpisali nawet takiej informacji do Strategii rozwoju mysłowickiej oświaty na lata 2014-2020, która była przyjęta podczas lutowych obrad Rady Miasta przez samorząd!

Z tego dokumentu pochodzą przedstawione dane statystyczne. Ciekawostka jest fakt, że w tym dokumencie nie ujęto danych staystycznych na 30.09.2014r, czyli na bieżący rok szkolny. Danych, które były już dostępne. Wszystko odbywało się najprawdopodobniej w wąskim gronie, co jednoznacznie ukazuje, że władze miejskie zdawały sobie sprawę z ewentualnych protestów środowisk oświatowych i części radnych miejskich.

O komentarz w sprawie powołania kolejnej, tym razem publicznej placówki gimnazjalnej nie prowadzonej przez samorząd tylko przez Jezuitów na terenie Mysłowic poprosimyprzewodniczącą NSZZ Solidarność Grażynę Chomiuk, Prezesa  Oddziału ZNP w Mysłowicach Marka Fabrycznego, zastępcę prezydenta Grzegorza Brzoskę, radnych: Grzegorza Łukaszka, Tomasza Wronę, Edmunda Sawickiego i Joannę Frysztacką.

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice