Pożegnaliśmy Andrzeja

14 grudnia 2008

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

W nocy z 14 na 15 listopada odszedł od nas Andrzej Sielicki. Rodzina i znajomi pożegnali Go kilka dni później, 20 listopada na kosztowskim cmentarzu.

Tłum ludzi na pogrzebie, to dowód na to, że dla wielu, Andrzej był bliską osobą. W ceremonii udział wzięli m.in. przedstawiciele Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej, Urzędu Miasta Mysłowice, Rady Osiedla Kosztowy, Będzińskiego Zakładu Energetycznego, Częstochowskiego Zakładu Energetycznego, Bielskiego Zakładu Energetycznego oraz innych firm, z którymi Andrzej współpracował. Odszedł mając zaledwie 58 lat. Mówi się, że na śmierć nigdy nie jest zbyt wcześnie, ale w przypadku Andrzeja stało się to o wiele za szybko. Wszyscy wspominają go jako osobę nietuzinkową, szczerego faceta, któremu jeśli coś się nie podobało, to potrafił powiedzieć, co myśli, prosto z mostu – i między innymi za to był bardzo szanowany. Dwadzieścia lat temu zakończył pracę w zawodowej energetyce, gdzie najpierw był dyrektorem Rejonu Energetycznego Jaworzno, a później Rejonu Energetycznego Mysłowice i założył własną firmę. Dla Andrzej zysk nie był najważniejszy. Wielokrotnie, za darmo, pomagał w różnych drobnych sprawach, które służyły mieszkańcom. Instalował na swój koszt tablicę ogłoszeń wraz z doprowadzeniem energii elektrycznej, albo innym razem doprowadził kabel, który pozwolił doświetlić jakieś miejsce. Czasami wydawało się, że Andrzej nie potrafi odmawiać pomocy, tak jak gdyby z każdej przysługi wyświadczonej innym gdzieś w środku niesamowicie się cieszył, tak jak gdyby Jego problemy, których również miał niemało, były dla Niego mniej istotne. Zawsze każdemu służył radą, a zwracających się o taką pomoc było wielu. Na pewno kiedyś, gdzieś będziemy mieli okazję siąść i porozmawiać o różnych rzeczach z Andrzejem, jak dotychczas… Antoni Zazakowny

O Autorze

Redakcja Portalu

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice