O potrzebach przedsiębiorców na Komisji Gospodarki

28 maja 2015

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

Majowe posiedzenie Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa poświęcone było omówieniu współpracy Gminy Mysłowice z podmiotami gospodarczymi działającymi na jej terenie. Z zaproszonych gości na spotkanie przybyli m.in. pan prezes spółki Ameks Arkadiusz Bałazy, przedstawiciel KWK Mysłowice -Wesoła Jacek Tuszyński i lokalny przedsiębiorca - Eugeniusz Starzak.

Arkadiusz Bałazy poinformował, że na terenie Giełdy Samochodowej zatrudnionych jest około 500 - 600 osób, a podatki jakie wpływają do gminnego budżetu to około pół miliona złotych rocznie. Przedstawiciel KWK Mysłowice - Wesoła Jacek Tuszyński poinformował, że w zależności od intensywności wydobycia, podatki jakie wpłacane są do kasy miasta wahają się od 1,5 do 2,0 miliona złotych rocznie.

Zaproszeni goście, prowadzący działalność gospodarczą, zgłosili wiele zarzutów wobec mysłowickich władz i ich form współpracy z podmiotami. Ogromne opłaty za wieczyste użytkowanie czy podatki od nieruchomości funkcjonujące na terenie naszego miasta, brak programów pomocowych dla osób tworzącym nowe miejsca pracy i inwestujących w swoje firmy to najczęściej podnoszone zarzuty.
- Nie ma w mieście również żadnych kompleksowych programów osłonowych dla mysłowickich przedsiębiorców czego efektem są puste pomieszczenia gospodarcze na terenie Mysłowic. Opłaty skutecznie wykurzają przedsiębiorców, a szczególnie usługi i rzemiosło - mówił Dariusz Wójtowicz.

Eugeniusz Starzak poddał pod rozwagę radnych powołanie rady mysłowickich przedsiębiorców przy prezydencie, bądź radzie miasta. - Pozwoli to na bieżąco wymieniać się doświadczeniami, wskazywać mądre rozwiązania, wspierać w sposób namacalny rozwój lokalnego rynku pracy i co najważniejsze, tworzyć nowe miejsca pracy. Takie ciała doradcze działają w wielu rozwiniętych krajach Europy, zróbmy to w Mysłowicach - mówił Eugeniusz Starzak, którego pomysł ma być zrealizowany w niedalekiej przyszłości. Taką deklarację złożył zastępca prezydenta Bernard Pastuszka.

Podczas spotkania zarzucono mysłowickim samorządowcom, że pozwalają na otwieranie kolejnych marketów i dużych sklepów tzw. "sieciówek", których ekspansję można zatrzymać przez odpowiednie wpisy w plany miejscowe. Dzisiaj jest "wolna amerykanka" w tym zakresie zarządzania w Gminie.

Radny Mariusz Wielkopolan wniósł o to, aby nie przeciągać w czasie decyzji związanych z pomocą dla przedsiębiorców w pozyskiwaniu środków zewnętrznych czy ulg podatkowych. - Większość już nie ma czasu na zwlekanie z decyzjami samorządu - zakończył  Wielkopolan.

Pani naczelnik Grażyna Wojciechowska przedstawiła w skrótowej formie możliwości Gminy w zakresie ulg podatkowych i pomocy udzielanej w obecnym czasie dla przedsiębiorców działających na terenie Mysłowic.

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice