Nowe propozycje opłat za wodę i ścieki w Mysłowicach!

31 stycznia 2017

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

We wtorkowe popołudnie odbyło się robocze posiedzenie radnych. Głównym punktem obrad było ustalenie opłat za zbiorowe zaopatrzenie mieszkańców Mysłowic w wodę i odbiór ścieków. Nadzwyczajne spotkanie to efekt czwartkowej awantury podczas obrad Rady Miasta i odłożenia w czasie głosowania nad taryfami. Jak pisaliśmy wcześniej, podwyżki najdroższej w Polsce wody mimo wszystko nastąpią i całe wcześniejsze zamieszanie było tylko odroczeniem egzekucji na kieszeniach mieszkańców! Radni zrobią to bez kamer telewizji internetowej.

- Żąglowanie kwotami i chaotyczne przesuwanie kosztów, prezentowanie radnym oraz mieszkańcom, to prymitywny sposób wyprowadzenia w pole dociekliwych radnych, którzy dopominają się szczegółów działalności MPWiK. Nie mam dobreych wieści dla mieszkańców, którzy w sumie za wodę i ścieki zapłacą więcej niż w tym roku - mówi Tomasz Palka. 

Kierownictwo MPWiK i prezydent Edward Lasok przedstawili dzisiaj nowe propozycje rozwiązań finansowych, w tym nowe stawki za taryfy za wodę i ścieki.
Informacja przedstawiona radnym była następująca:

Cena wody: obecnie 7,11 zł, miało być 7,32, proponują 7,26 zł
Ceny ścieków: obecnie 10,90 zł, miało być 11,22 zł, proponują 9,06 zł
Razem woda i ścieki: obecnie 18,01 (minus 2,22 zł dopłaty), miało być 18,54 zł (minus 2,22 zł dopłaty), a proponują 16,32 zł (już bez dopłaty).
Obecnie z dopłatami z gminnego budżetu mieszkańcy płacili 15,79 zł (plus 2,22 zł dopłat z budżetu), a zapłacą 16,32 złotego.

Planowane dopłaty na najbliższy rok miały być w wysokości 2,22 zł za metr sześcienny wody i ścieków, a to powodowało dotację z budżetu miasta w kwocie 5,3 miliona złotych. Obecnie miasto ma dołożyć około 6,5 miliona dopłata na inwestycje, zlikwidowano całkowicie dopłaty.

- To co się dzieje w MPWiK, czyli sposób marny komunikacji z samorządem oraz mieszkańcami, konflikty i archaiczne zarządzanie firmą to kompromitacja. Brak wizji rozwoju firmy, notoryczne zaciąganie zobowiązań, oraz ogromne koszty działalności to obraz upadku firmy i Miasta - powiedział radny Wojciech Chmiel, który jest przeciwny podwyżkom cen za wodę i ścieki.

Prezes Piotr Gałuszka podczas swojego wywodu najpierw stwierdził, że obniżenie kosztów dokona się po przez zwolnienie 88 osób spośród 238 członków załogi, a gdy został zapytany o szczegóły, odpowiedział, że pracownicy zostaną przesunięci do innej komórki firmy i ich koszty nie będą obciążeniem taryfy. - z jednej strony informacja taka budzi niepokój wśród bogu ducha winnej załogi MPWiK, z drugiej ukazuje marny poziom działań ograniczających koszty firmy - mówili przysłuchujący się dyskusji.

Jak widać z powyższego zestawienia kosztów, podwyżki taryf i tak nastąpią, a radni czerpiący z dobrodziejstw prezydenta Lasoka podniosą ręce do góry. Ilu ich będzie, dowiemy sie w środowe popołudnie!

 

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice