Na Sienkiewicza jak w Alternatywy 4!

21 listopada 2017

Redakcja

Kategoria:

Wydarzenia

W Grodzie Mysława prezydent Lasok pozwala na wstydliwe działania i wyrzucanie publicznych pieniędzy w błoto. Tym samym kompromituje nie tylko Urząd Prezydenta Miasta, wystawia również na pośmiewisko mieszkańców, którzy wybrali władze miejską!

W dzielnicy Larysz drogowcy nie zdążyli jeszcze wymalować białych lini na nowym asfalcie, a już jest on w kilku miejscach rozcinany i dokonywane są prace ziemne związane z przebudową sieci kanalizacyjnej oraz wodociągowej!
Regulowane są tez wpusty uliczne. Kierowcy uszkodzili już kilka pojazdów, najeżdżając na źle zabezpieczone i wystające urządzenia.

Zbulwersowani mieszkańcy pytają co jest grane?! Kto naraził na śmieszność aparat władzy samorządowej i na wydatki podatników?
- Zastanawiające jest to, dlaczego przedstawiciele mieszkańców czyli miejscowi radni nie domagają się wyjaśnień. Nie ma też żadnego komunikatu z Urzędu wyjaśniającego zaistniałą sytuację - mówią rozżaleni mieszkańcy Larysza.

Decydenci nabrali wodę w usta, nie chcą mówić o skandalicznych i kosztownych decyzjach. - Podobno część prac wykonywana jest bez ważnej dokumentacji, ale ten wątek jest w trakcie wyjaśnień - mówi jeden z radnych miejskich, który złożył na ręce pana Lasoka interpelację z zapytaniem.

- To co wyprawia się na ulicy Sienkiewicza, będzie tematem obrad Rady Miasta. Zapytamy pana Lasoka o szczegóły i liczymy na uczciwą odpowiedź. Za taką niegospodarność w normalnie zarządzanym mieście już dawno poleciałyby głowy, a tu cisza i zamiatanie pod przysłowiowy dywan - mówią radni opozycji.

Podobnie rzecz się miała przy budowie ronda na Laryskiej, tam również dopiero po położeniu asfaltu włodarze przypomnieli sobie o wymianie rur!

Za Lasokowych rządów Mysłowice stają się powoli Śląskim Wąchockiem narażonym na niewybredne żarty...