Mysłowickie „niespodzianki” dla gości Światowych Dni Młodzieży!
29 marca 2016
-
Redakcja
- Kategoria:
- Wydarzenia
Mimo braku pieniędzy na podstawowe dziedziny życia w naszym mieście, na wniosek prezydenta Edwarda Lasoka w gminnym budżecie zabezpieczono 600 tysięcy złotych na obchody Światowych Dni Młodzieży. Dzieki temu wiemy, że do Mysłowic zawitają młodzi ludzie z rożnych zakątków świata, aby poznać kulturę i zabytki miasta, które zaistniało w oficjalnych dokumentach już w 1360 roku.
Materiał o mysłowickim dworcu PKP przeczytacie TUTAJ!
Goście zapewne przyjadą autobusami i pociągami. Gdy wyjdą na mysłowickim Dworcu PKP, zaskoczą ich niecodzienne atrakcje, które w formie zdjęciowej prezentujemy poniżej!
Zdewastowany Dworzec Kolejowy, którego remont obiecują kolejni prezydenci podczas swoich kampanii wyborczych, to typowe miejsce wstydu. Przejście pod dworcem jest zdewastowane i obskórne. Z sufitów zwisają stalowe blachy i kable. Obecny włodarz zapewniał w 2010 roku, że przy wsparciu pewnej pani minister dokona cudu gospodarczego Miasta, a dworzec będzie piękny jak nigdy! Obietnice przenoszone są tylko w czasie.
Nie lepiej wygląda samo dojście na PKP i dzielnice Stare Miasto i Rymera. Dziurawe chodniki, brudne zieleńce, przegniłe rośliny rzekomo ozdobne i od lat nie remontowane ruiny nie pozwolą gościom wywieźć miłych wspomnień.
Żwirki i Wigury, Wałowa, Matejki, Towarowa czy Bytomska to ulice, którymi młodzi gości będą chcieli spacerować, a tam brud i dewastacja kolą w oczy. Ohydny Park Zamkowy, który miał się stać perełką architektoniczną i wielkim sukcesem obecnego włodarza w dziedzinie rewitalizacji, również woła o pomstę do nieba! Gdy do tego dopiszemy mysłowicki Rynek z paskudnym augustyńskim Rura Parkiem i brudna fontanną, zanosi się na małą katastrofę wizerunkową.
Aby nie posądzić nas o stronniczość i próbę ataku na obecny obóz władzy, poniżej prezentujemy zdjęcia Dworca PKP i dojść do niego. Tu komentarz jest zbyteczny!
