Mysłowice: Temat odbioru odpadów komunalnych powrócił!

05 października 2015

Drukuj artykuł
Kategoria:
Wydarzenia

W czwartek 1 października odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa. Głównym tematem było omówienie sposobu i terminów odbioru odpadów komunalnych na terenie Mysłowic.

Wniosek o zwołanie dodatkowego posiedzenia komisji złożył podczas czerwcowych obrad Rady Miasta Dariusz Wójtowicz. Zrobił to w imieniu mieszkańców, którzy chcą zwiększenia częstotliwości odbioru śmieci z domków jednorodzinnych.

Mieszkańcy Mysłowic wielokrotnie skarżyli się, że obecny wywóz odpadów mokrych z domków jednorodzinnych - raz na dwa tygodnie - jest zbyt rzadki. W pojemnikach na odpady gromadzi się robactwo i występuje fetor. Dzieje się tak przez większą część roku, a niemiły zapach z kubłów intensyfikuje się wiosną i latem, gdy występują wysokie temperatury. To najczęściej zgłaszany argument mieszkańców na zwiększenie częstotliwości wywozu i właśnie z tego powodu zostało zwołane posiedzenie komisji w trybie nadzwyczajnym.

W najbliższych godzinach na stronach Urzędu Miasta zostanie ogłoszony przetarg na wywóz i utylizacje odpadów z terenu Mysłowic. Radni chcieli aby ich wnioski zostały uwzględnione w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia i dlatego zwołali komisje w trybie nadzwyczajnym, aby zdażyc z dodatkowymi zapisami.

Radni Dariusz Wójtowicz i Teresa Bialucha zgłosili wspólny wniosek aby zwiększyć częstotliwość odbioru odpadów mokrych z zabudowy jednorodzinnej, z dwóch do czterech razy w miesiącu, przez cały rok kalendarzowy.

- cotygodniowy odbiór odpadów to propozycja mieszkańców, którzy chcą zwiększenia częstotliwości wywozu. Nie ma się co dziwić, że pragną mieć czysto i nie chcą wąchać przykrych zapachów na posesjach. Ze zrozumieniem przyjmujemy ich postulaty i stąd nasze wnioski, aby firma wywozowa zwiększyła częstotliwość odbioru śmieci mokrych - mówił podczas posiedzenia Dariusz Wójtowicz.

Wniosek radnych Teresy Bialuchy i Dariusza Wójtowicza o zwiększenie częstotliwości wywozu odpadów mokrych z domków jednorodzinnych uzyskał akceptację członków komisji i teraz trafi na biurko prezydenta. Należy jednak wątpić, że pan prezydent Edward Lasok ugnie się przed mieszkańcami i radnymi. Znając jego sposób działania, niebawem dowiemy się, że „nie da się” i „nie ma pieniędzy”. Już z kuluarowych rozmów można było wywnioskować, że prezydenccy zwolennicy nie są chętni do pójścia na ustępstwa wobec mieszkańców.

Dariusz Wójtowicz złożył również wniosek aby mysłowicka Straż Miejska przekazywała comiesięczne raporty z kontroli wiat śmietnikowych zlokalizowanych na tak zwanej wysokiej zabudowie, czyli blokowiskach. Ten wniosek również uzyskał akceptację. – śmietniki w Mysłowicach są brudne, zaniedbane, a wiaty rozpadają się na naszych oczach. Przy gniazdach śmietnikowych tygodniami zalegają odpady budowlane, stare meble i zużyte ogumienie. Nikt nie reaguje na ten wszechobecny bałagan, wiec domagam się comiesięcznych raportów. Być może to zmusi zarządców do utrzymywania czystości i porządku – argumentował Wójtowicz.

Drugi problem zgłaszany przez mieszkańców w temacie odbioru odpadów komunalnych, to częstotliwość wywozu odpadów zielonych czyli skoszonej trawy i liści z domków jednorodzinnych. Tu radni oczekują na konkretne propozycje władz miasta.

Czy prezydent Lasok wniesie do specyfikacji istotnych warunków zamówienia zapisy, o które proszą radni i mieszkańcy, dowiemy sie niebawem. Do tematu wrócimy po ogłoszeniu przetargu.

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice