Manipulacje i kłamstwa w sprawie wody w Mysłowicach!
19 kwietnia 2018
-
Redakcja
- Kategoria:
- Wydarzenia
Na jaw wychodzą kolejne wstydliwe fakty, związane z działalnością Miasta i podległych jednostek. Obecnie na tapecie jest temat prawdziwej wysokości podwyżek za wodę i ścieki w Mysłowicach, jakie zaproponował MPWiK.
Podczas posiedzenia wtorkowej Komisji Rewizyjnej prezes MPWiK Przemysław Gordoń poinformował zebranych, że dyrektor ekonomiczny MPWiK informując radnych podczas marcowych obrad Rady Miasta o wysokości proponowanych stawek za wodę i ścieki, zrobił to bez jego wiedzy i zgody!
Twierdził też, że z dyrektorem nie konsultował informacji dla Rady Miasta!
Radni nie wierzą, że zrobił to podczas obrad na własną rękę, jako osoba prywatna, bez umocowania przez Zarząd MPWiK, jak twiedzi prezes Gordoń!
Członkowie Komisji Rewizyjnej podejrzewają, że szef MPWiK odcina się od swojego dyrektora, ponieważ ten publicznie przekazał zmanipulowaną informację, co może okazać się czynem bezprawnym!
D.W.
Być może strach przed podaniem mieszkańcom wszystkich trzech stawek spowodował, że doszło do skandalu, który próbuje się wyciszyć i zamieść pod dywan. Z tego powodu padł wniosek, aby Prokuratura wyjaśniła kto kłamie, bądź kto dopuścił się manipulacji przy przekazywaniu informacji o stawkach czy prawdziwym zadłużeniu MPWiK, które wraz z obsługą sięga 190 milionów złotych, a nie jak twierdzi na spotkaniach z mieszkańcami Lasok 154 milionów złotych!
Prawdziwa wartość zaproponowanych stawek w Mysłowicach!
Należy zaznaczyć, że w trakcie przekazywania informacji o proponowanych taryfach na najbliższe trzy lata za wodę i ścieki, dyrektor ekonomiczny poinformował, że metr sześcienny kosztować będzie 21,32 zł, a jest to nieprawda!
Jak poinformowały pisemnie Wody Polskie, MPWiK złożył propozycję trzech różnych stawek na trzy kolejne lata, a nie jedną jak przekazano podczas obrad Rady Miasta Mysłowice, że jedną!
Oto ich wartości:
2017 rok (obecna cena) - 16,32 zł za metr sześcienny wody i ścieków
od czerwca 2018 roku - 21,34 zł za metr sześcienny wody i ścieków
od czerwca 2019 roku - 23,37 zł za metr sześcienny wody i ścieków
od czerwca 2020 roku - 22,76 zł za metr sześcienny wody i ścieków!
Cena wody i ścieków stała się w Mysłowicach tajemnicą!
Pan prezes Przemysław Gordoń pytany przez radnych o to, dlaczego nie chciał przekazać wszystkich informacji na temat zaproponowanych podwyżek stwierdził, że to… tajemnica firmy! Radni z niedowierzaniem kiwali głowami i twierdzili, że bezczelność prezesa MPWiK jest trudna do zrozumienia.
Przemysław Gordoń zapytany o to czy ustalał drakońskie podwyżki stawek za wodę i ścieki z właścicielem firmy czyli prezydentem Lasokiem, na początku zapierał się, że nie ustalał. Później dopytywany o szczegóły zaczął zmieniać swoje wcześniejsze stanowisko, ponieważ radni przypomnieli mu co mówił o sprawie sam Lasok. Prezes MPWiK odpowiedzialność za manipulacje w przekazywaniu niepełnych informacji o podwyżkach zrzucił podczas dyskusji na swojego dyrektora, twierdząc, że on to zrobił jako osoba prywatna, a nie dyrektor MPWiK!
Przykro było wysłuchiwać pokrętnych odpowiedzi prezesa Gordonia, który w wielu swoich wypowiedziach kompromitował Urząd, który pełni. Pytany o szczegóły zasłaniał się tradycyjnie tajemnicami firmy, twierdził, że w sumie nie bierze udziału jako przedstawiciel MPWiK w negocjacjach zbycia udziałów na rzecz GPW, gdzie podlega służbowo Zarządowi GPW.
Prezes nie zaprzeczył również sugestiom, że nowy prokurent firmy, biorący udział w głośnym przestępstwie rzekomego samookaleczenia to kompromitacja władz miasta i spółki wodociągowej. Sugerowali nawet, że „połowiczna prokura” to bardziej finansowa forma „odwdzięczenia” się za zeznania w sądzie, a nie potrzeba spółki. Tu również pan Prokurator powinien przyjrzeć się sprawie.
Prezes Gordoń nie chciał powiedzieć o szczegółach niedoszłej pożyczki 1,5 mln złotych, jaką miał zaciągnąć MPWiK od GPW podczas negocjacji. To również ukazuje, że radni Komisji Rewizyjnej postąpili mądrze, składając wniosek na Radę Miasta, aby ta uruchomiła Prokuraturę w sprawie wyjaśnienia przekazywania nieprawdziwych informacji radnym i mieszkańcom.
Interes z GPW potrzebny?!
Podczas posiedzenia Komisji, prezes Gordoń poinformował radnych, że ostatnie zwolnienia pracowników i podwyżki taryf spowodują, że MPWiK będzie stać nie tylko na opłacenie rat kredytowych, wynagrodzenia i podstawową działalność, ale również na inwestycje. Po takiej informacji na usta ciśnie się bardzo ważne pytanie: skoro spółka finansowo już się bilansuje, do czego potrzebny nam jest GPW, któremu chcemy zbyć udziały?! To ma być partyjny biznes czy pomoc dla MPWiK?
Posiedzenie komisji było nagrywane, więc skandaliczne odpowiedzi są uwiecznione na płycie CD.
