Relacja z Derb Miasta Mysłowice

01 września 2014

Drukuj artykuł
Kategoria:
Sport

W tej odsłonie Mysłowickich Derb mieliśmy wiele emocji sportowych i praktycznie wszystko to, o czym marzyli fani. Cztery gole, trzy bramki nieuznane, słupki i poprzeczki, waleczna i ambitna gra w przyjaznej atmosferze, wsparcie dla zawodników przez licznie przybyłych na mecz mysłowiczan. To było piękne spotkanie!

Górnik 09 Mysłowice - Unia Kosztowy
1 - 3
(1-0)

Galeria z Mysłowickich derb na www.KOCINA.com.pl

Na kilka chwil przed rozpoczęciem spotkania, kiedy obie jedenastki wraz z sędziami zaprezentowały się na boisku mieliśmy małą "uroczystość". Najpierw zarząd Klubu Sportowego Górnik 09 Mysłowice podziękował oraz nagrodził Henryka Nowoka za nieustanne wspieranie klubu, następnie zarząd wręczył nagrodę dla najlepszego zawodnika w sierpniu, którym został wybrany Bojan Bruź - serdecznie gratulujemy, dziękujemy za grę oraz bramki, a także prosimy o jeszcze!

Następnie kapitan Górnika 09 - Tomasz Grzybek (Mateusz Augustyn zaczął mecz na ławce rezerwowych) wręczył piłkę z podpisami zawodników na ręce kapitana Unii Kosztowy oraz złożył życzenia, był to symboliczny gest w kierunku Kosztowskiego klubu, który w tym roku obchodzi swoje 85 urodziny.

Pierwsza połowa była wyrównana i zacięta. Pierwsze 15 minut to wyraźna przewaga Unii Kosztowy, a następne 15 minut to przewaga Kociny. Kolejne 15 minut było bardziej wyrównane. Mieliśmy wiele ciekawych, ładnych i składnych akcji, gra się mogła podobać, przede wszystkim na boisku było kulturalnie i przyjaźnie, podobnie jak na trybunach. W pierwszej połowie wprawdzie Unia trafiła w poprzeczkę i to dwa razy, padły także dwie nieuznane bramki, jedna po ewidentnym spalonym a druga została nie uznana, ponieważ wcześniej piłka opuściła boisko.K

Kocina w ataku także nie próżnowała i miała swoje okazje. Kibice na trybunach byli zadowoleni, dobry poziom spotkania - wyższy niż klasa rozgrywkowa, emocje na boisku, wyrównana i zacięta gra, ale przede wszystkim fair play. Było wprawdzie dużo fauli, ale żaden nie był brutalny, wszystkie wynikały z walki o piłkę.

W 40 minucie spotkania na stadion wpadł w szał radości, Kocina wyszła na prowadzenie! Piłkę z rzutu rożnego dograł Bartosz Siłkin a wślizgiem futbolówkę do bramki wpakował Jacek Ryczan. Druga połowa była jeszcze lepsza i bardziej emocjonująca! Pierwsze 15 minut należało do mysłowickiej "zero-dziewiątki”, która trzykrotnie mogła zwiększyć przewagę, jednak to Unia Kosztowy w 63 minucie doprowadziła do wyrównania, z 15 metra wprost pod poprzeczkę huknął Darek Kohut - strzał nie do obrony.

Kocina odpowiedziała walką i ambicją, a efektem była bramka z 69 minuty, niestety ku ogromnemu niezadowoleniu kibiców sędzia odgwizdał spalonego.

Kocina grała ambitnie i próbowała zdobyć gola, który dałby mysłowickiej "zero-dziewiątce” prowadzenie, jednak mimo liczny okazji nie było gola. Za to Unia w 83 minucie przeprowadziła wzorcowy kontratak, ostatecznie piłka trafiła pod nogi Tadeusza Gwiazdy, a ten strzałem między nogami bramkarza wyprowadził Unitów na prowadzenie.

Unia ruszyła zdecydowanie do przodu, te 10 minut należało do LKS-u, a Kocina jakby nieco przybita po straconej bramce kontrowała. W 93 minucie meczu Górnik 09 miał rzut wolny, w pole karne gości pobiegł nawet bramkarz gospodarzy - Janek Sitko, niestety Arek Kępa źle dograł piłkę, Unia przejęła a futbolówka trafił pod nogi Darka Kohuta, który po ponad 70 metrowym biegu i strzale umieścił piłkę w pustej bramce Kociny a sędzia po chwili zakończył spotkanie.

Podsumowywując, Unia zagrała ambitnie i zaangażowaniem, Kocina grała dobrze, lepiej niż w ostatnich meczach, jednak ciągle nie było to, co być powinno. Była walka do końca, ale w końcówce brakło chyba sił...

Kibice, którzy byli na meczu wyszli zadowoleni, bo ostatecznie 3 pkt zostały w Mysłowicach, a i widowisko było dobre. Mamy nadzieję, że dzięki temu kibice częściej i liczniej będą odwiedzać stadion przy Gwarków 13.

"Pomeczowe" wypowiedzi:

Stanisław Gawenda (trener Górnika 09): W piłce bywa tak, że liczy się skuteczność. Szczególnie w drugiej połowie mieliśmy sytuacje na strzelenie kolejnych goli, ale to przeciwnik korzystał z naszych prezentów. Taka jest piłka, przegraliśmy i musimy z tym żyć do kolejnego meczu.

Huber Wilk (II trener Unii): Chłopaki z Unii pokazali charakter. W drugiej połowie nasz rywal nieco opadł z sił, my natomiast zaprezentowaliśmy ambicję i determinację i właśnie dlatego dziś udało się wygrać.

Skład Górnika 09:
22. Jan SITKO
4. Tomasz GRZYBEK [Kapitan]
15. Michał ŚLIWIŃSKI
3. Jacek RYCZAN
5. Arkadiusz ŻEMLOK
6. Bartosz SIŁKIN (52' 7. Arkadiusz KĘPA)
13. Marek KURTOK (86' 19. Damian HUMSKI)
17. Piotr ROTKO   (46 '20. Mateusz AUGUSTYN)
8. Mateusz BRYK
10. Wojciech KOWALSKI (46' 9. Adrian BOGDAŃSKI)
11. Bojan BRUŹ

Rezerwa:
89. Łukasz BOGACKI
18. Wojciech ŚMIGIEL
14. Karol STRZEWICZEK

Trener: Stanisław GAWENDA
Kierownik: Kazimierz KOPERCZAKS

kład Unii Kosztowy:
12. Dawid SIDŁO
13. Grzegorz SZYMONIAK [Kapitan]
18. Patryk KLIMCZAK (55' 3. Michał MARKO)
5. Łukasz GORKI
8. Tadeusz GWIAZDA
19. Patryk FAHRENHOLT
9. Michał RAK (89' 14. Artur WENDREŃSKI)
15. Mateusz DEMITRASZEK (55' 16. Tomasz NOWAK)
4. Rafał WIKLAK
11. Adrian KOWALSKI
10. Dariusz KOHUT

Rezerwa:
44. Krzysztof Żymełka
6. Jakub ADAMEK
7. Paweł MAŁOLEPSZY
2. Jarosław TRACZ

Trener: Marcin MOLEK
II Trener: Hubert WILK
Kierownik: Krzysztof ELŻANOWSKI

materiały: Dominik DoMeL Żymła

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice