Koniec sezonu - tenis stołowy
21 lipca 2014
Koniec sezonu to zwykle czas na podsumowania oraz robienie planów na kolejny. Miniony sezon był bardzo udany dla tenisistów i tenisistek stołowych Klubu Olimpijczyka MOSiRu Mysłowice. Powtórzyć takie wyniki w kolejnym będzie bardzo trudno. Zwłaszcza, że nasz najlepszy zawodnik S.Baran będzie reprezentowal, w nowym sezonie, barwy innego klubu. Sebastian został wypożyczony na jeden sezon do klubu z II ligi z Węgierskiej Górki. Jest to wzmocnienie dla jego nowego klubu, który awansował do II ligi w tym sezonie.
S.Baran będzie mógł rozwijać się sportowo nadal, grając w lidze wyższej niż nasza III liga. Do tego stypendium sportowe i inne gratyfikacje, których nie możemy zapewnić mu w naszym klubie, będą dla Sebastiana dodatkową motywacją do solidnej pracy na treningach. - mówi trener, Jurij Fomin. Nasuwa się pytanie – czego nam brakuje, żeby nasi wychowankowie, którzy osiągają wysoki poziom sportowy, nie szukali możliwości dalszego rozwoju za miedzą? Odpowiedź znana każdemu – pieniędzy! Dotyczy to nie tylko tenisa stołowego, ale prawie wszystkich dyscyplin sportowych w naszym mieście. - dodaje.
Jurij Fomin twierdzi, że przy obecnym poziomie środków przeznaczonyvh na rozwój tenisa stołowego w Mysłowicach, możemy stawiać sobie następujące cele:
• w III lidze męskiej - zajęcie miejsca w pierwszej ósemce,
• być w czołówce na Śląsku w kategoriach skrzatów, żaków, młodzików i kadetów,
• zdobywać miejsca w pierwszej 16 w Polsce w kat. młodzik i kadet.
Natomiast trudno będzie o czołowe pozycje w kat, juniorów i wcale nie będziemy mieli młodzieżowców.
Mam pomysł jak dać możliwość rozwoju wybitnym młodym sportowcom w naszym mieście - mówi Fomin.
Czekamy zatem na pomysły utalentowanego trenera.