Górnik 09 Mysłowice grał z I ligą!

15 września 2014

Sandra Jędrzejas

Kategoria:

Sport

W pierwszej połowie GKS II Tychy prowadził szturm na bramkę Kociny, która broniła się jak mogła i wyprowadzała kontry. Niestety Górnik 09 Mysłowice stracił trzy bramki… Już w 5 minucie potężny strzał trafił na słupek a piłka następnie wpadła do siatki. W 13 minucie zegar stadionowy pokazywał już 0:2, z rzutu karnego podwyższył GKS II Tychy , jednak jedenastka była bardzo kontrowersyjna. W 33 minucie Fraś wykończył kapitalną akcję i Tyskie ,,rezerwy” prowadziły 0-3.

Druga połowa była zupełnie inna, Kocina ruszyła ostro do przodu, zawodnicy Mysłowickiej ,,zero-dziewiątki” nie przejmowali się zbytnio obecnością aż sześciu pierwszoligowców,a poczynaniami zawodników Górnika 09 byli zaskoczeni zawodnicy z zaplecza ekstraklasy. Górnik 09 miał kilka okazji, a nadzieję kibicom na uratowanie punktu dał w 54 minucie Bojan Bruź, który zdobył pierwszą bramkę dla Kociny, jednak już po trzech minutach od bramki Bojana było 1-4, jednak po kolejnych 2 minutach, piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Arkadiusz Kępa i było 2-4.

W 5 minut trzy bramki, dużo walki i dobrej gry, kibice zgromadzeni na trybunach byli zadowoleni.

Górnik 09 Mysłowice ,,ciągnął” na bramkę Tyszan, Kocina miał kilka wyśmienitych okazji do zdobycia bramki, ale brakowało szczęścia, a kibice nie mogli wyjść z podziwu jak ta piłka jeszcze nie wpada do  bramki? Przypuszczalnie gdyby Kocina strzeliła bramkę na 3-4 mecz wyglądałby inaczej, możnaby było pokusić się o kolejną bramkę i remis a może i zwycięstwo? Możemy tylko gdybać bo zamiast 3-4  w 64 minucie GKS II Tychy przeprowadził kontrę zakończoną bramką, wprawdzie pierwszy strzał obronił bramkarz Kocin,y ale przy dobitce skapitulował...

Piąta bramka dla przyjezdnych bez dyskusyjnie podcięła ,,skrzydła” zawodnikom Kociny. Jednak podłamani piłkarze Górnika 09 dalej starali się zdobyć trzecią bramkę, jednak futbolówka nie chciała wpaść do Tyskiej bramki. A w dodatku w 82 minucie było już 2-6, stoper Kociny podał górną piłkę do bramkarza, ten atakowany przez zawodnika gości nie trafił w piłkę, natomiast Marcin Koczy wjechał z piłką do pustej bramki.

Górnik 09 Mysłowice rozegrał bardzo dobry mecz przeciwko praktycznie I-ligowemu zespołowi. Bo wartość sportowa rywala Górnika 09 Mysłowice patrząc na skład i na grę na pewno nie była ani z okręgówki, ani z IV czy III ligi.
GKS II Tychy przeważał w każdym elemencie, ale to Kocina grała z większą pasją, ambitniej i waleczniej. Jeżeli rezerwy grałby w swoim podstawowym, czyli okręgowym składzie to wynik byłby w drugą stronę… Patrząc na grę Górnika 09 Mysłowice, zwłaszcza w drugiej połowie kibice mogą być spokojnie przed następnymi meczami.

Kibice czuli po meczu pewien niedosyt, mecz był szybki i żywy, na bardzo wysokim poziomie, dużo walki, dużo bramek jednak brakowało zwycięstwa Górnika 09 Mysłowice.

Po meczu trener Kociny Stanisław Gawenda zebrał swoich podopiecznych na boisku i z Nimi rozmawiał, wówczas jeden z trenerów z wyższej ligi, który oglądał mecz z trybun rzekł ~piękny obrazek, trener zaraz po meczu pomaga swoim zawodnikom. Jest to ważny aspekt psychologiczny. Ten zespół jeszcze wiele pokaże..."

Bramki:
0:1 – 5’ Sobas
0:2 – 13’ Bukowiec (Rzut Karny)
0:3 – 33’ Fraś
1:3 – 54’ Bruź
1:4 – 57’ Rutkowski
2:4 – 59’ Kępa
2:5 – 64’ Bukowiec
2:6 – 82’ Koczy

Skład Górnika 09:
Sitko – Grzybek, Śliwiński, Żemlok, Siłkin (68’ Humski), Kępa (82’ Śmigiel), Augustyn [Kapitan] (70’ Rotko), Kowalski, Bryk (46’ Braksator), Bogdański, Bruź.
Trener: Stanisław Gawenda

Skład GKS II: Ł. Krzczuk - Wawrzynkiewicz, Szczepanek (65. Biliński), J. Krzczuk, Marcin Grzybek - Biskup (60. Pawełczyk), Bukowiec, Błanik (46. Koczy ), Rutkowski, Fraś (70. R. Białas) - Sobas.
Trener: Tomasz Wolak.

Sędzia główny: Zenon Chudy
1 asystent: Dyczka Grzegorz
2 asystent:  Rak Marek

(Źródło; kocina.pl)