Pożyczki w Mysłowicach- nasz BIK wcale nie jest straszny!

10 marca 2015

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Redakcja Myslowice.Net
Kategoria:: Porady prawne

"Pożyczki bez BIK" należy do jednych z najczęściej wpisywanych wyrażeń dotyczących szybkich pożyczek. Nie bez powodu firmy pożyczkowe tak bardzo lubią się posługiwać owym sloganem- niestety wiele osób ma do ukrycia pewne fakty w swoim "życiu" kredytowym. Dodatkowo, bezrobocie w Mysłowicach (stopa bezrobocia w styczniu 2015 wynosi 9,2%) wzmaga zainteresowanie pożyczkami. Hasła reklamowe są tutaj zupełnie uzasadnione, ponieważ firmy pożyczkowe rzeczywiście nie sprawdzają historii kredytowej klienta, ale czy rzeczywiście jest to coś, czym należy się aż tak chwalić?

Dlaczego wybieramy pożyczki bez BIK?

Pożyczki bez BIK są tak chętnie wybierane ze względu na łatwy do nich dostęp. Właściwie, każdy może liczyć na dodatkową gotówkę- bez względu na to, czy kiedyś zdarzyło się mu zwlekać ze spłatą kredytu mieszkaniowego albo, czy miał inne długi do spłacenia. Bardzo często pożyczki bez BIK uważamy za mniej skomplikowane. Wszak nie ma nic prostszego niż wypełnienie prostego formularza, bez niezręcznych pytań i konieczności donoszenia zaświadczeń. Gotówkę mamy szybko, bez zbędnych formalności i bez kłopotów - czego chcieć więcej?

Czy BIK rzeczywiście jest taki straszny?

Dla przeciętnego klienta, BIK kojarzy się zdecydowanie negatywnie. Jest to czarna lista, do której trafia każdy dłużnik i pozostaje w niej na długo. Nieważne jak mały dług by to nie był i jak dawno by nie był zaciągnięty- i tak będzie on nam psuł relacje z obecnymi instytucjami finansowymi. Zwykle sądzimy, że jeżeli nasze dane przechowywane są w BIK, to na pewno nie dostaniemy w banku kredytu, ani też żadnej pożyczki i nic gorszego nie może nas spotkać.

Czy rzeczywiście powinniśmy się tak bardzo obawiać BIK? Na szczęście większość naszych obaw jest mocno przekoloryzowana. Przede wszystkim należy sobie uświadomić, że BIK nie przechowuje informacji tylko o dłużnikach. Rejestry biura tworzą także pozytywny obraz klienta, Aż 90% wszystkich przechowywanych danych należy właśnie do tych pozytywnych. Są to głównie informacje o terminowych spłatach rat. Każdy bank widząc takie informacje o nas, zawsze chętniej udzieli nam kredytu czy pożyczki. BIK-u zatem powinni obawiać się jedynie Ci o naprawdę kiepskiej sytuacji finansowej oraz ludzie młodzi, którzy nie zdążyli stworzyć swojej historii finansowej.

Zwolennicy pożyczek powinni brać pod uwagę również inny aspekt. A mianowicie- firmy pożyczkowe z reguły nie mają w ogóle dostępu do baz danych BIK. Dlaczego? Ponieważ według prawa, BIK obsługuje jedynie instytucje bankowe, do których owe firmy nie należą. Jak więc widać hasło "pożyczka bez BIK" jest trochę masłem-maślanym. Owszem, oferuje pożyczki bez sprawdzania historii kredytowej, jednakże tylko dlatego, że w ogóle nie może tego zrobić. Firmy pożyczkowe korzystają z innych źródeł informacji o kliencie, czyli BIG-ów. Mogą one zarówno sprawdzić, czy dany klient nie został wpisany do rejestru dłużników, albo nawet samemu go wpisać, jeżeli będzie zwlekał ze spłatą pożyczki. Tak więc decydując się na pożyczkę, powinniśmy bardziej obawiać się BIG-ów, a nie BIK-u. Aby dowiedzieć się więcej o różnicach pomiędzy tymi dwoma biurami, warto zaczerpnąć informacji tutaj- https://sowafinansowa.pl/artykuly/big-bik-czy-nalezy-sie-bac-informacji-gospodarczej/.

Czy nadal warto brać pożyczki bez BIK?

Pomimo nieporozumień w związku z BIK, nie można odmówić ofertom pożyczek bez BIK ich atrakcyjności. Nadal są one szalenie korzystne dla wielu klientów. Możliwość pożyczenia niskich kwot na krótki okres, minimum formalności i liczne promocje to tylko kilka z atutów szybkich pożyczek. Nie mniej jednak, wybierając pożyczkę, warto kierować się innymi cechami niż brakiem BIK, na przykład jego ceną czy popularnością. Jeżeli pomimo tego szukamy pożyczki bez BIK, a mamy trudność z wyborem konkretnej oferty, warto skorzystać z internetowych porównywarek i sprawdzić pożyczki przez internet na SowaFinansowa.pl.