„Zawieszona kawa” w Bistro Braks

29 kwietnia 2013

Drukuj artykuł
Kategoria:
Miasto na luzie

Wielu z nas cieszy się tą chwilą: siedzimy przy stoliku popijając smaczną kawę. Teraz, tą przyjemnością możemy podzielić się z innymi. W Bistro Braks w Mysłowicach ruszyła akcja „Zawieszona kawa”. Podzielić możemy się kawą, ciastkiem i ciepłym posiłkiem. 

Jak się to robi? Kupujemy dwie kawy, jedną wypijamy sami, drugą "zawiesza się" dla nieznajomego, który zajrzy do bistro później. Kelnerka zaznacza to na tablicy. Potem ktoś inny, kto przychodzi do bistro, widzi "zawieszoną kawę" i może odebrać ją za darmo. Kreska na tablicy zostaje skreślona. Oprócz kaw: espresso, czarna, mała biała, w Bistro Braks można zamówić także ciastka: mus czekoladowy lub owocowy oraz posiłek z dań gorących (fasolka, bigos, flaki, gulasz wieprzowy).

Jak mówi właściciel Bistro Braks, akcja "zawieszona kawa" to swojego rodzaju eksperyment. - Z tego co wiemy, to jesteśmy pierwsi w Mysłowicach. Czy zwyczaj "zawieszania" się przyjmie, trudno powiedzieć. Osobiście, liczę na to że chętnie będziemy dzielić się z innymi – komentuje Maciej Sikora.

Akcja "zawieszona kawa" przywędrowała do nas z Włoch, gdzie nosi nazwę caffè sospeso. Klienci kawiarni w Neapolu podobno jako pierwsi zdecydowali się na darowanie komuś napoju. Cafe suspeso sprawdziło się m.in. w Pradze, Lwowie, Kijowie, Odessie oraz w Moskwie. I już zaczyna sprawdzać się u nas. Prosty przyjacielski gest - niekoniecznie charytatywny. Podaruj, jeśli możesz, weź, jeśli chcesz.

materiały: Braks

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice