Trening czyni mistrza - warsztaty gimnazjalistów z Piątki w Węgierskiej Górce

20 kwietnia 2015

Drukuj artykuł
Kategoria:
Kultura i Edukacja

Uczniowie Gimnazjum nr 5 im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego wyjechali na trzydniowe warsztaty do Węgierskiej Górki, aby szlifować nabytą przez lata wiedzę i umiejętności, którymi wykażą się podczas egzaminu gimnazjalnego. Oto relacja uczestniczki wyjazdu  Agaty Koclęgi z klasy 3c.
Dnia 8.04.2015  roku o godzinie 7.30 pod baczną opieką naszych wychowawczyń pani Beaty Kaczmarczyk i pani Elżbiety Ordowskiej, pani pedagog Anety Szczęsny oraz innych nauczycieli udaliśmy się na trzydniowy wyjazd edukacyjny do Węgierskiej Górki, którego celem było przygotowanie nas do zbliżającego się wielkimi krokami egzaminu gimnazjalnego.

Na miejsce dotarliśmy około godziny 10.00 i nie tracąc ani chwili, zaraz po zakwaterowaniu się w pokojach, wzięliśmy się do pracy. Najpierw wszyscy wysłuchaliśmy wykładu z biologii poprowadzonego przez panią Bożenę Jaworską. Potem zostaliśmy podzieleni na grupy, w których odbywały się zajęcia z matematyki i wos-u, a później fizyki. Po nich zjedliśmy pyszny obiad i w ramach przerwy poszliśmy wspólnie na spacer wzdłuż brzegu Soły. Po południu dalej powtarzaliśmy materiał z matematyki i fizyki oraz języka polskiego. Po kolacji zastała zorganizowana dyskoteka. W czwartek po śniadaniu zaczęły się kolejne bloki zajęć z matematyki, biologii, chemii i fizyki.  Rozwiązaliśmy wiele zadań i testów zgodnie z zasadą, że  trening czyni mistrza. Po obiedzie, zgodnie z harmonogramem wyjazdu, byliśmy na krótkim spacerze i zakupach. O 15.00 rozpoczął się maraton powtórek z wos-u, chemii, matematyki i  fizyki. Wieczorem wesoło spędziliśmy czas przy ognisku. Piątek, tak jak w poprzednie dni, zaczęliśmy od śniadania, po którym mieliśmy „naukę do upadłego” z języka polskiego. Następnie do akcji wkroczyła pani pedagog Aneta Szczęsny i przeprowadziła zajęcia na temat: „Stres w sytuacji egzaminacyjnej”, przedstawiając nam rożne metody radzenia sobie ze stresem. Ostatnim punktem pobytu w Węgierskiej Górce był spacer Traktem Cesarskim. Z punktu widokowego podziwialiśmy panoramę Beskidu Żywieckiego i dotlenialiśmy nasze zmęczone intelektualnym wysiłkiem organizmy.  Zaraz po obiedzie i wysprzątaniu pokojów wyruszyliśmy w drogę powrotną do Mysłowic. Na miejsce dotarliśmy około godziny 17.00


Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu. Te trzy dni minęły szybciej niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Uważam, że dobrze przygotowaliśmy się do testów gimnazjalnych. A jak będzie, okaże się już we wtorek…


Agata Koclęga klasa  3c

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice