Zniszczony chodnik przy Kaczej
26 sierpnia 2016
Dzisiaj kolejna interwencja mieszkańców w sprawie zniszczonego chodnika przez ciężki sprzęt, podczas przeprowadzanych robót budowlanych.
- Witam, przesyłam zdjęcia chodnika po zakończeniu prac wyburzeniowych dawnego kina na Rynku. Od strony parkingu przy Kaczej był wjazd na teren budowy, rozebrano 2 miesiące wcześniej zbudowany chodnik, prawdopodobnie żeby go nie zniszczyć. Po skończonym wyburzeniu "ułożono go" z powrotem, ale z efektem odwrotnym do zamierzonego. Przy inwestycjach tego typu, powinien być odbiór inspektora nadzoru. Tu nie dopilnowano odtworzenia chodnika i miejskie pieniądze poszły w błoto - pisze do nas czytelnik.
Pisemny wniosek o przywrócenie chodnika do stanu pierwotnego złoży w formie interpelacji nasz radny miejski Dariusz Wójtowicz.
Pozostają jednak pytania: dlaczego po zakończeniu prac budowlanych nie przymuszono wykonawcy rozbiórki kina do naprawienia szkód? Kto odebrał taką fuchę? Czy jest w Mysłowicach rzetelny nadzór nad pracami remontowymi?
Sprawą powinni zając się radni miejscy i dzielnicowi, którzy w imieniu mieszkańców wnosili o budowę zniszczonego dzisiaj chodnika.
Poniżej kilka nadesłanych zdjęć.