Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. Korfantego bez możliwości wyrzucania śmieci?!

27 sierpnia 2014

Drukuj artykuł
Kategoria:
Interwencje

Gdy niemal rok przed wprowadzeniem w życie ustawy śmieciowej dwaj mysłowiccy radni Wiesław Tomanek i Dariusz Wójtowicz w formie pisemnej wnieśli do Władz Miasta o kompleksowe przygotowanie Gminy do wdrażania nowych przepisów m.in. przez wytyczenie dodatkowych miejsc na składowanie odpadów komunalnych, temat spuszczono „po brzytwie”.

Dziś mamy efekt zaniechań w postaci braku miejsca na gniazdo śmietnikowe i składowanie odpadów dla mieszkańców Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy Korfantego 17 w Brzęczkowicach.
(zdjęcie zostało nadesłane)

Wczoraj na naszą skrzynkę mailową wpłynęło pismo w tej sprawie, a współpracujący z nami radni Dariusz Wójtowicz i Wiesław Tomanek zapewnili, że poinformują o tym mysłowicki samorząd podczas czwartkowych obrad Rady Miasta.

Mieszkańcy niegdyś budynku komunalnego, a obecnie Wspólnoty Mieszkaniowej przy Korfantego 17 od niemal 30 lat składowali swoje śmieci w pojemnikach ustawionych w okolicach adresu Korfantego 19. Niedawno mieszkańcy zostali poinformowani, że gniazdo na odpady zostanie zlikwidowane i maja sobie szukać innego miejsca.

- na pomoc z Urzędu Miasta nie mamy co liczyć, a Mysłowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa nie chce się dzielić z nami swoim miejscem na składowanie śmieci. Brak własnego terenu ogranicza nasze możliwości techniczne przy budowie altany śmietnikowej. Nie pozwolimy też aby kontenery stały ludziom pod oknami. Naszą ostatnią nadzieją jest interwencja i pomoc radnych – skarży się pani Anna, mieszkanka Brzęczkowic.

Wiedząc, że niebawem nastąpi likwidacja śmietnika, spółdzielcy już rozpoczęli budowę nowego gniazda śmietnikowego na swoim terenie. Wspólnota przy Korfantego ma problem, bo mysłowiccy urzędnicy tworząc przed kilkoma laty Wspólnotę przekazali mieszkańcom budynek bez przyległych terenów. Zresztą to nie pierwszy taki przypadek w naszym mieście.

- poruszymy ten problem podczas sierpniowych obrad Rady Miasta. Przecież nie może być tak, że niemal za każdym razem mieszkańcy zostają bez pomocy z miasta – mówią Dariusz Wójtowicz z Wiesławem Tomankiem.

Do sprawy powrócimy niebawem.

O Autorze

Sandra Jędrzejas

Absolwentka socjologii, pedagogiki i zarządzania. Nieustanna pasjonatka zwierząt. W wolnym czasie nie stroni od dobrej książki. Stałe zatrudnienie nie przeszkadza jej w realizowaniu zadań związanych z portalem, który współtworzy społecznie od 2011 r.

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice