Mieszkańcy Stokrotek apelują o porządek i drobne remonty!
09 stycznia 2016
Mieszkańcy ulicy Stokrotek co jakiś czas próbują przypomnieć swoim radnym oraz władzom miasta, że dojście do ich osiedla to miejsce brudne i niebezpieczne. Aby były tam dokonywane prace porządkowe, proszą o wsparcie radnego Dariusza Wójtowicza, który od kilku lat składa w miejskim urzędzie interpelacje i dopiero wtedy prowadzone są prace porządkowe na opisanych terenach miejskich.
Dojście na osiedle od strony ulicy Mikołowskiej jest zaniedbane i brudne. Wokół byłego pawilonu handlowego MSH widzimy rozrzucone butelki, papiery, kartony i worki ze śmieciami. Do dzisiaj nie są zgrabione liście, a na przyległym trawniku widzimy duży nieporządek. Chodnik jest brudny i zniszczony, przez co wieczorem można nabawić się kontuzji. Opisane miejsce jest też słabo doświetlone, co powoduje, że miejscowi smakosze tanich alkoholi spotykają się i robią melinę pod chmurka.
Wzdłuż ulicy Stokrotek rosną drzewa, których gałęzie spadają na chodnik i ulicę. O wycięcie drzew lub skrócenie ich konarów mieszkańcy wnoszą od lat.
Nawierzchnia jezdni nadaje się do remontu. Są tu głębokie dziury, a nawet uszkodzenia przy progu zwalniającym. Dojazd do garaży to dziura na dziurze. O naprawę drogi i dojazdu do miejskich garaży kilka lat temu wnosił w imieniu mieszkańców osiedla radny miejski Dariusz Wójtowicz. Do dziś mieszkańcy czekają na obiecane przez władze miasta inwestycje.
Warto również wspomnieć, że przy śmietnikach tygodniami zalegają worki z liśćmi, zużyte opony czy gałęzie. Tu również nikt się nie przejmuje czystością wokół miejsc do składowania śmieci.
Radny Dariusz Wójtowicz w najbliższych dniach na ręce prezydenta Lasoka złoży kolejny wniosek w imieniu mieszkańców dzielnicy Ćmok, o rozpoczęcie niezbędnych działań porządkowych i remontowych w tej części miasta.
Poniżej prezentujemy zdjęcia nadesłane przez mieszkańców ulicy Stokrotek oraz przypominamy wcześniejsze materiały prezentowane w naszym serwisie informacyjnym.