Kolejna interwencja strażaków: przy Mickiewicza ulatniał się czad!
27 kwietnia 2016
-
Redakcja
- Kategoria:
- Interwencje
We wtorek 26 kwietnia w gminnej kamienicy przy ulicy Mickiewicza 1 doszło do rozszczelnienia pieca, przez co interweniowały służby ratunkowe Państwowej Straży Pożarnej! Młoda kobieta i jej dwójka dzieci trafili na obserwację oraz ogólne badania do Mysłowickiego Centrum Zdrowia. Szczęśliwy zbieg okoliczności spowodował, że nikt poważnie nie ucierpiał
Jakież było zdziwienie lokatorki gminnego lokalu, gdy w środę rano pracownik mysłowickiego MZGK poinformował ją telefonicznie, że poniesie konsekwencje za wezwanie służb ratunkowych! Podczas rozmowy dowiedziała się również, że to jest jej wina, iż z pieca ulatniał się tlenek węgla.
Również w środę rano, lokatorkę odwiedzili kominiarze, którzy stwierdzili, że piec jest zdezelowany i rozszczelniony, a za taki stan rzeczy odpowiada administrator, a nie lokator. Piec kaflowy, przez którego nieszczelność życie mogła stracić mama z dwójką dzieci powinien zostac wymieniony.
- samotna matka, wychowująca dwójkę dzieci nie jest w stanie ocenić stanu technicznego pieca. Od tego jest administracja, która powinna zlecać okresowe przeglądy pieców i przewodów kominowych, a przy okazji wychwytywać nieprawidłowości. Dla mnie skandalem jest również to, że otrzymuję kolejną skargę mieszkańców na zachowanie pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo budynków komunalnych, którzy straszą lokatorów wydumanymi konsekwencjami. Może gdyby inni radni miejscy również zaczęli interweniować, ten stan rzeczy nie miałby miejsca – mówi radny miejski Dariusz Wójtowicz, który podjął interwencję i temat chce zreferować podczas najbliższych obrad Rady Miasta.
Wielokrotnie pisaliśmy na temat niezadawalającego stanu technicznego budynków zarządzanych przez MZGK oraz wieloletnich zaniedbań ze strony miasta. Wiemy, że w wielu mieszkaniach piece są w opłakanym stanie i należy je wymienić. Jest na to kilka miesięcy więc lokatorzy liczą, że tak się stanie. Wymiana pieców i remont instalacji kominowej jesienią czy zimą mija się z celem – o czym pragniemy przypomnieć panu dyrektorowi MZGK!
- chciałam serdecznie podziękować mysłowickim strażakom oraz kominiarzom za fachową pomoc i wsparcie podczas interwencji i oględzin stanu technicznego pieca. Zawiedziona zaś jestem zachowaniem pracowników administracji, którzy swoje błędy próbowali zrzucić na mnie. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca – mówi rozżalona lokatorka.
Sprawa zostanie poruszona podczas czwartkowych obrad Rady Miasta Mysłowice.
