Brzęczkowice - dziurowice!

13 lipca 2017

Drukuj artykuł
Kategoria:
Interwencje

Mieszkańcy osiedla Powstańców Śląskich w Brzęczkowicach od lat borykają się z dużymi problemami drogowymi. Kolejny kierowca pisze do nas: - Mam takie pytanie, czy te drogi osiedlowe na Saperów Śląskich i Brzęczkowickiej cały czas będę takie dziurawe?! Ciągła naprawa zawieszenia sprawia, że zaczynam myśleć o wyprowadzeniu się z miasta gdzie prezydent nie potrafi stworzyć godnych warunków do życia.

Od wielu miesięcy na biurku prezydenta Lasoka lądują wnioski i interpelacje, aby w końcu naprawić nawierzchnie ulic Brzęczkowicka, Saperów Śląskich, Nad Przemszą czy Korfantego. - Czasami przejedzie samochód, z którego "fachowcy" wsypują do dziur asfalt o miernej jakości. Po kilku dniach dziury są jeszcze większe, to wyrzucanie naszych pieniędzy w błoto - twierdzi mieszkaniec ulicy Kawy.

Poniżej przedstawiamy zdjęcia dziurawych jak ser brzęczkowickich ulic, zarośniętych schodów prowadzących do garaży i zatkanych wpustów ulicznych, nie czyszczonych od kilku lat oraz zarośniętych chaszczami!

Nie lepiej wygląda dojazd do Ogrodów Działkowych w Brzęczkowicach. Tam mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i dziury są zasypywane gruzem. To dobitnie świadczy o tym, że cierpliwość ludzi się kończy.

- Tak zaniedbanych i zniszczonych Mysłowic nie pamiętają najstarsi mieszkańcy. Trudno powiedzieć coś dobrego o prezydencie i jego niektórych pracownikach - mówi pani Dorota, mieszkanka Brzęczkowic.
Czy Mysłowice za rządów Lasoka muszą być tak dziurawe i zaniedbane? Za rok będzie można podziękować prezydentowi za jego pracę - przy wyborczych urnach.

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice