Barierki przy Katowickiej zawęziły chodnik

09 grudnia 2016

Drukuj artykuł
Kategoria:
Interwencje

Kolejny raz montaż barierek ulicznych stał się powodem drwin mieszkańców z twórców zadania i inspektorów nadzoru. Tym razem chodzi o odcinek nowych elementów, przy ulicy Katowickiej, w okolicach dojścia do przystanku komunikacji zbiorowej. Stalowe barierki zamontowano kilkadziesiąt centymetrów od krawędzi jezdni, zawężając chodnik do tego stopnia, że dwa wózki nie są w stanie się swobodnie wyminąć.

 

Kilkaset metrów dalej, rownież przy Katowickiej, w okolicach skrzyżowania z Wyspianskiego, montaż jest już logiczny. A wiec można?!
- patrząc na specjalistów jakimi otacza się prezydent, trzeba się liczyć z tym, że w niedługim czasie barierki w naszym mieście montować będą na środku chodnika! Kto na to pozwala? To marnotrawienie publicznych pieniędzy, bo za niedługo będzie je trzeba znów przestawiać bliżej jezdni. Nie da się swobodnie wózkiem przejechać - pisze do nas mieszkaniec Wielkiej Skotnicy.

Pamiętamy jak w podobny sposób zamontowano barierki wzdłuż ulicy Brzezińskiej, wtedy traktor odśnieżający chodniki nie był w stanie wykonać powierzonego zadania. Dopiero kilka przesłanych interpelacji i nasze materiały spowodowały, że twardogłowi urzędnicy poszli po rozum do głowy i przełożyli barierki bliżej krawężnika.

Podobnie zamontowane są barierki na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Szopena, gdzie też trudno przejść.

Oprócz tego ludzie zgłaszają niedokończone prace przy układaniu kostki brukowej w okolicach kamienic przy Katowickiej. Przerwa w pracach trwa już zbyt długo, należy więc wziąć się do roboty, bo powoli znikają kostki brukowe...

O Autorze

Redakcja

Inne posty tego autora

gazeta_myslowicka logo-tvmyslowice